
Stany Zjednoczone zapowiedziały wprost, że „odnotują sobie” kraje, które będą głosowały na forum ONZ za dokumentem, który podważa decyzję Trumpa uznającego Jerozolimę za stolicę Izraela.
Ambasadorka USA przy ONZ Nikki Haley zapowiedziała, że Waszyngton odnotuje, jak poszczególne kraje będą głosować na jutrzejszym forum Zgromadzenia Ogólnego nad niewiążącą rezolucją krytykującą decyzję Trumpa.
Haley powiadomiła o tym na Twitterze:
– „Zawsze prosi się nas, byśmy robili więcej i dawali więcej. Więc, kiedy podejmujemy decyzję, z woli narodu amerykańskiego, w sprawie tego, gdzie zlokalizować NASZĄ ambasadę, nie oczekujemy, że ci, którym pomagamy, będą wybierać nas za cel (ataku)” – napisała.
Chodzi o „krytykowanie naszego wyboru” – uznała Haley i ostrzegła, że USA „odnotują sobie” kraje, które zagłosują za rezolucją. Dodała też, że prezydent Trump „bierze do siebie” jutrzejsze głosowanie i nie ukrywa, że odetnie tym krajom pomoc finansową.
– Biorą setki milionów dolarów, a nawet miliardy dolarów, a potem głosują przeciwko nam. Cóż, obserwujemy te głosy. Niech zagłosują przeciwko nam. Mnóstwo zaoszczędzimy. Nie przejmujemy się – powiedział Trump.
At the UN we're always asked to do more & give more. So, when we make a decision, at the will of the American ppl, abt where to locate OUR embassy, we don't expect those we've helped to target us. On Thurs there'll be a vote criticizing our choice. The US will be taking names. pic.twitter.com/ZsusB8Hqt4
— Archive: Ambassador Nikki Haley (@AmbNikkiHaley) December 19, 2017
Jak poinformowała Associated Press, ambasadorka do 180 państw rozesłała pismo, w którym poinformowała wszystkie państwa, że „prezydent będzie bardzo uważnie obserwował to głosowanie i poprosił, żebym zgłosiła te kraje, które zagłosowały przeciwko nam”.
Palestyński minister spraw zagranicznych Rijad al-Malki zareagował na działania ambasador Haley, potępiając „amerykańskie groźby” i „zastraszanie” mające zniechęcić państwa członkowskie ONZ do potępienia uznania przez Waszyngton Jerozolimy za stolicę Izraela.
Turecki minister spraw zagranicznych Mevlut Cavusoglu powiedział dziennikarzom w Stambule przed odlotem do Nowego Jorku wraz z al-Malkim, że „żadne szanujące się państwo nie ugnie się pod taką presją”. Wezwał Waszyngton do „wycofania się z tej błędnej, niemożliwej do przyjęcia decyzji”.
Przypomnijmy, że na początku tego tygodnia USA zawetowały w Radzie Bezpieczeństwa ONZ rezolucję mającą skłonić Waszyngton do wycofania się z uznania Jerozolimy za stolicę Izraela.
Czternastu pozostałych członków RB głosowało za przyjęciem rezolucji. W tej sytuacji wiele państw ONZ postanowiło poddać tę kwestię pod głosowanie na forum Zgromadzenia Ogólnego.
Jest bardzo prawdopodobne, że tam rezolucja zostanie przyjęta, choć nie będzie wiążąca.
Nie wiadomo jeszcze, czy jutro pod głosowanie na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ zostanie poddana ta sama rezolucja, czy też zostanie ona zmodyfikowana. Według Associated Press będzie to „bardzo podobna” rezolucja.
Wpływ na jutrzejsze głosowanie usiłuje wywrzeć Izrael, który przystąpił w tej sprawie do ofensywy dyplomatycznej. Izraelskie MSZ zaapelowało do organizacji żydowskich na całym świecie o nakłanianie rządów, by głosować przeciwko rezolucji i nie uczestniczyć w debacie.
W sprawie rezolucji ONZ znane jest także stanowisko Polski. Minister spraw zagranicznych poinformował już, że Polska nie zamierza iść w ślady USA i uznawać Jerozolimy za stolicę Izraela.
Witold Waszczykowski poinformował po spotkaniu szefów MSZ państw UE z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu, że kwestia ta powinna być rozstrzygnięta w rokowaniach.
– „Polska nie zmieni zdania, dlatego że uważamy w dalszym ciągu, że kwestia ta powinna być rozstrzygnięta w bezpośrednich, bilateralnych rokowaniach między Izraelczykami a Palestyńczykami, w oparciu o prawo międzynarodowe, w oparciu o rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ – powiedział dziennikarzom w Brukseli szef polskiej dypomacji.
źródło: wolnosc24.pl, onet.pl
Zobacz też: Napadli kobietę przy bankomacie. „I wtedy pojawił się on”. Błyskawiczny nokaut [VIDEO]
Zobacz też: Wbił się w dom z prędkością 150 km na godzinę. „Cegły latały w powietrzu”. Szokujący finał policyjnego pościgu [VIDEO]
Zobacz też: Przerażający atak. Ostrzelali rodzinę z dzieckiem z pistoletu tylko po to, żeby zabrać jej telewizor [VIDEO]