Strzał podczas konferencji medyków w „białym miasteczku”. Nie żyje ok. 70-letni mężczyzna [VIDEO]

Strzały w białym miasteczku pod kancelarią premiera.
Medycy protestują pod kancelarią premiera. (Fot. PAP)
REKLAMA
Podczas ósmego dnia protestów w tzw. „białym miasteczku” w Warszawie padł strzał, prawdopodobnie z broni palnej. Mężczyzna z obrażeniami twarzy trafił do szpitala, gdzie zmarł. Przerwano konferencję prasową.

AKTUALIZACJA:

To nie był strzał tylko petarda? Nowe fakty ws. śmierci w „białym miasteczku”. Mężczyzna zostawił list pożegnalny

REKLAMA

Nie są znane szczegóły zdarzenia. 70-letni mężczyzna prawdopodobnie sam się postrzelił. Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że mężczyzna zmarł w szpitalu.

Dziennikarka Karolina Kowalska z „Rzeczpospolitej”, będąca na miejscu zdarzenia, podaje, że był to „prawdopodobnie pacjent onkologiczny”.

Do zdarzenia doszło podczas przedpołudniowej konferencji medyków, którzy od 11 września protestują przed kancelarią premiera. Ustawili tzw. „białe miasteczko”. Domagają się poprawy sytuacji w służbie ochrony zdrowia oraz wyższych pensji.

W rozmowie z PAP podkomisarz Rafał Retmaniak z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji poinformował, że do zdarzenia na terenie „Białego Miasteczka” przy al. Ujazdowskich w Warszawie doszło w sobotę około godziny 10.20. „Ze wstępnych ustaleń wynika, że doszło do samookaleczenia mężczyzny w wieku około 70 lat” – powiedział podkomisarz.

„Mężczyzna z obrażeniami twarzy został przewieziony do szpitala. Niestety, w związku z poniesionymi obrażeniami mężczyzna zmarł” – podał policjant. Wskazał, że na miejscu zdarzenia trwają czynności. „Ustalamy, jak doszło do tego zdarzenia” – dodał.

Na nagraniu transmitowanym na żywo słychać, jak w trakcie konferencji pada strzał (ok. 11:25). „O Boże!” – ktoś wykrzyknął. Konferencję natychmiast przerwano.

REKLAMA