
Niejaki Kamil S. dopuścił się brutalnego napadu na Brytyjczyka. Powodem ataku była orientacja mężczyzny. Oskarżony, który nie wykazał żadnej skruchy został skazany na 10 lat pozbawienia wolności.
Sytuacja miała miejsce w połowie lipca 2017 roku, w Tottenham. Kamil S. zaczął od wyzwisk skierowanych w stronę Brytyjczyka, a następnie przeszedł do rękoczynu. 29-latek przewrócił, po czym zaczął kopać swoją ofiarę po całym ciele. Na koniec zabrał poszkodowanemu z kieszeni paczkę papierosów.
Pobity mężczyzna trafił do szpitala w stanie ciężkim. 36-latek miał między innymi złamaną nogę w czterech miejscach. Sprawa została zgłoszona na policję. Jak się później okazało powodem na paści był fakt, że ofiara Kamila S. była homoseksualistą. Podczas procesu ten nie okazał skruchy. Podkreślił, iż nie żałuje swojego czynu i gdyby mógł, zrobiłby to samo ponownie. W efekcie sąd skazał Polaka na karę 10 lat pozbawienia wolności.
Według Radia Zet Kamil S. był poszukiwany przez polską policję w związku z kradzieżami, których miał się dopuścić w kraju przed swoim wyjazdem na Wyspy.
Czytaj też: Podpalił własną żonę. Jej męka trwała dwa miesiące. Kobieta nie przeżyła