
Prezydent Andrzej Duda gościł w „Faktach po Faktach” TVN24. W rozmowie z Marcinem Wroną przyznał, że mimo, iż chorował na Covid-19, a potem się zaszczepił, to nie wyklucza, że znów zachoruje, ale nie obawia się tego.
W czasie ostatnich wyborów prezydenckich Andrzej Duda dał się poznać jako osoba, która za szczepieniami nie przepada. W ostatnim czasie jednak głowa państwa zmienia ten image.
W TVN24 prezydent mówiło tym, że chorował i się zaszczepił. Duda nie wyklucza jednak, że mimo to – znów zachoruje.
– Rzeczywiście rozmawialiśmy [z prezydentem Brazylii, którego doradcy są zarażeni koronawirusem], tak spotkaliśmy się, ale ja mogę powiedzieć tak, nie obawiam się panie redaktorze, ponieważ nie tylko, że przeszedłem już koronawirusa dokładnie, prawie że rok temu, bo to był przełom października i listopada i już wtedy miałem antyciała po przejściu, bo to sprawdzono, że są, potem się zaszczepiłem i lekarze gwarantują mi, że w żaden groźny sposób, nawet gdybym się zainfekował to nie powinienem tego przejść – mówił prezydent.
– Podchodzę do tego na zasadzie, no trudno jak się zainfekuje to przechoruję po raz kolejny, ale żadnych groźnych skutków, wierzę w to, dla mojego nie powinno to spowodować – dodał.
Do szczepienia się na Covid-19 Duda zachęcał także Polaków.
– I mogę powiedzieć, że w związku z tym tak, zachęcam do tego, żeby się szczepić, bo to znacznie, znacznie zwiększa prawdopodobieństwo tego, że nic złego nam się nie stanie nawet jeśli zachorujemy, nawet jeśli zetniemy się z osobą, która jest nosicielem koronawirusa czy jest choro po prostu, to nam się nie powinno nic groźnego stać, najwyżej będziemy mieli jakąś lekką grypę i po tym powinniśmy wręcz szybko wyzdrowieć – mówił prezydent.
Źródło: TVN24