
– Ja osobiście nie mogę popierać ustanawiania administracyjnego trybu zaboru mienia. To jest istota sprawy – mówił w Sejmie poseł Konfederacji Grzegorz Braun.
Przypomnijmy, że środę w Sejmie trwa pierwsze czytanie projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego.
Regulacja zakłada zamrożenie funduszy i zasobów gospodarczych osób oraz podmiotów, które zostaną wskazane na specjalnej liście prowadzonej przez ministra spraw wewnętrznych i administracji, w związku ze wspieraniem rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Czytaj więcej: Sankcje na Rosję i kary dla Polaków. Nawet 20 mln zł i co najmniej 3 lata więzienia
Braun: „To jest istota sprawy”
– Panie Marszałku, Wysoka Izbo. Ja osobiście nie mogę popierać ustanawiania administracyjnego trybu zaboru mienia. To jest istota sprawy – zaczął Braun.
– W ustawie z druku 2131 opakowaliście to państwo oczywiście w rozmaite atrakcje, kijek jest zamaskowany pęczkiem marchewki, rozsnuliście miraż zmian na lepsze dla polskiego górnictwa i w niektórych rozbudziliście nadzieje, że jak się wzmocni żelazną kurtynę na wschodniej granicy, to odżyje Śląsk. Tego w tej ustawie nie ma, ale nadzieje już są rozbudzone – kontynuował.
– Istotą sprawy jest właśnie ten administracyjny tryb konfiskaty. Oczywiście używacie tutaj swojej nowomowy, mówicie o mrożeniu, no ale niechże Pan da portfel swój Panie ministrze, ja go będę trzymał w mojej szufladzie i tam będzie zamrożony. Czy to nie będzie konfiskata? Będzie Pan tak samo bez pieniędzy – podkreślał poseł Konfederacji.
Braun: Sankcje działają, ale przeciwko Polsce
– Gdybyście mogli dopaść kupca Suzina, z którym robił interesy Stach Wokulski, właściciel sklepu – to oczywiście figura literacka – przy Krakowskim Przedmieściu, to też byście mu zamrozili fundusze i biedny Stach Wokulski nie zrobiłby ani interesów na wojnie bałkańskiej ani też sklepu by nie otworzył – mówił.
– Sankcje nie działają, powiedział Pan premier Morawiecki, sankcje nie działają. A ja wejdę w polemikę z Panem premierem Morawieckim. One działają, owszem, ale przeciwko Polsce. Wychodzenie Polski przed szereg w sytuacji, w której imperia prowadzące swoją wielką grę w Europie Środkowej nie są jak widać w tej sprawie jednogłośne, to jest godzenie w polski interes narodowy, polską rację stanu i to jest psucie prawa tak daleko posunięte, jak tylko Was na to stać – zakończył Braun.
Źródło: PAP/NCzas