
Przez Iran przetacza się fala protestów po śmierci młodej kobiety Mashy Amini pobitej przez muzułmańską milicję religijną. Na ulicach płoną hidżaby, a startująca rewolucja ma nowy symbol – flagę ze ściętych kobiecych włosów.
22-letnia kobieta zmarła w irańskim szpitalu kilka dni po tym, jak została zatrzymana przez policję moralności za rzekome nieprzestrzeganie przepisów dotyczących hidżabu. Funkcjonariusze milicji religijnej najpierw ją zmasakrowali, a następni odstawili do szpitala, gdzie lekarze nie byli już w stanie jej pomóc.
Czytaj więcej: 22-letnia Kurdyjka zabita w Iranie, bo źle nosiła hidżab
Po śmierci 22-latki przez Iran zaczęła przetaczać się wielka fala protestów. Kobiety jeszcze odważniej zaczęły pokazywać się bez nakryć głowy. W Internecie pojawiło się także wiele nagrać z palenia hidżabów.
To kontrrewolucja i odpowiedź na prawo szariatu narzucone obywatelkom Iranu po rewolucji 1979 roku Od tego czasu kobiety muszą zakrywać włosy i nosić długie, luźne ubrania – jeśli tego nie robią, nie mogą korzystać z edukacji oraz pracować, a także są narażone na ataki ze strony służb, które – jak widać po ostatnim tragicznym przypadku – mogą skończyć się nawet śmiercią.
Protesty z każdym dniem przybierają na sile. Z dostępnych informacji dowiadujemy się, że w czasie strajków zginęło kilkadziesiąt osób – władze nie podają jednak szczegółów.
Według Iran Human Rights liczba zabitych demonstrantów w protestach antyrządowych w Iranie wzrosła do co najmniej 76.
— Łukasz Bok (@LukaszBok) September 26, 2022
Kontrrewolucja ma nowy ciekawy symbol. Protestujący – bo są to zarówno kobiety, jak i mężczyźni – posługują się flagą ze ściętych kobiecych włosów.
Flag of Honour: Iranian women hoist chopped hair on stick as most powerful symbol of dissent. #mahsa_amini pic.twitter.com/5AY77sb9SV
— Servet Yildiz Stêrk (@advokatsterk) September 21, 2022