
Neymar, brazylijska gwiazda futbolu, oficjalnie udzielił poparcia ustępującemu prezydentowi Jairowi Bolsonaro niemal w przeddzień wyborów. Piłkarz zadeklarował się politycznie 29 września 2022 r.
Neymar zrobił to w filmie opublikowanym w czwartek na TikToku. Napastnik Paris SG, który ma ponad osiem milionów subskrybentów w tej aplikacji, i prawie 180 milionów na Instagramie, z uśmiechem śpiewa piosenkę wzywającą do głosowania na Bolsonaro.
Trudno ocenić, czy to wsparcie w kraju, gdzie futbol jest niemal religią, przyniesie urzędującemu prezydentowi dużo nowych głosów. A przydałoby się, bo ostatnie sondaże wskazywały na wygraną byłego lewicowego prezydenta, populisty Luiza Inacio Luli da Silvy. W czwartek Lula wysunął się w sondażach na prowadzenie z wynikiem 48% poparcia.
W pierwszej turze na prezydenta Jaira Bolsonaro chce głosować 34%. Prawicowy prezydent zamieścił na Twitterze wideo z nagraniem Neymara, dodając jako komentarz tylko wpis: „Dziękuję, @neymarjr!”.
W refrenie piosenki piłkarza słychać wezwanie „Głosuj, zagłosuj i potwierdź 22., to Bolsonaro”. Liczba 22 to kod do elektronicznego głosowania na kandydata prawicy. Neymar witał już wcześniej prezydenta w swoim Instytucie Neymara Jr, czy założonej przez siebie fundacji charytatywnej, w Praia Grande, niedaleko Sao Paulo. Tam jednak słowa poparcia nie padły.
Lewica dla przeciwwagi podkreśla, że też mają kilku piłkarzy, którzy wspierają Lulę. Padają tu nazwiska Raïa (brata Socratesa i obywatela… Francji) oraz Juninho, ale to już gwiazdy trochę wyblakłe…
– Reeleição 🤝 Hexa.
– Valeu, @neymarjr !Brasil acima de tudo!
Deus acima de todos!2️⃣2️⃣ ✅ ⚽🇧🇷 pic.twitter.com/RCdW6tEEN3
— Jair M. Bolsonaro 2️⃣2️⃣ (@jairbolsonaro) September 29, 2022
ALARM i PANIKA w siedzibie KE! Co to za proszek!? Ursuli rozsypał się puder?