
W sobotę 15 października odbył się kongres partii KORWiN. Prezes Janusz Korwin-Mikke ustąpił ze stanowiska, a jego następcą został Sławomir Mentzen. Nie zabrakło przemówień postaci związanych z tym środowiskiem. Głos zabrał m.in. prezes Konfederacji Korony Polskiej poseł Grzegorz Braun.
– To jest moment przełomowy, dlatego że bankructwo systemu jest tak rozległe i tak jawne już, że aż dziwnie o tym mówić. Aż dziwnie o tym mówić, dlatego że każdy jakieś takie ma przypływy megalomanii i poczucia nadzwyczajności własnej osoby, chwili, czasów, ale rzeczywiście to jest kwestia tej najbliższej stalinowskiej 5-latki albo hitlerowskiej 4-latki, kiedy system dozna zapaści – na rynku lokalnym, tubylczym, krajowym i globalnym – ocenił Braun.
Jak dodał, trzeba spełnić „jeden warunek”. – Trzeba przeżyć. Szanowni państwo, trzeba zostać w obiegu. No i trzeba zrobić wszystko, żeby się naszym rodakom na głowę nie posypało – wskazał.
Podkreślił, że nie chodzi jednak tylko o zmianę kadry, ale żeby „zupełnie zmienić dramaturgię na tej polskiej scenie”.
W przemówieniu Brauna nie zabrakło też odniesień do prezesa-założyciela partii KORWiN Janusza Korwin-Mikke.
– Poza wszystkimi miłymi rzeczami, pewnymi gestami niesztucznej, autentycznej, również z naszej – koalicjantów – strony, kurtuazji wobec pana prezesa Korwina, ja chciałbym tutaj dodać – bo państwo nie macie okazji, żeby się o tym przekonywać – że pan prezes Korwin, tak poza wszystkim, jest bardzo dzielnym człowiekiem. I chciałbym, żebyście o tym wiedzieli, że macie taki skarb narodowy w waszej partii – zaznaczył.
Braun stwierdził również, że „zdaje mu się, że Konfederacja, nasza wspólna, jest tym modelem, uwaga, prawno-ustrojowym, do którego zdążać powinniśmy”.
– Ta konstrukcja, która nie jest oparta na jakichś chwilowych sentymentach, oby były – ale one zawsze są chwilowe, przelotne – nie jest oparta ta konstrukcja naszej Konfederacji na zmierzaniu do jakiegoś powszechnego zlania się (…), jakiejś komunii dusz. Nic takiego między nami nie zachodzi – i bardzo dobrze, bo jest ciekawie. Byłoby nudno, gdybyśmy byli wszyscy od jednej linijki, w równym szeregu i w tych samych mundurkach – podkreślił.
– Zebraliśmy różne piękne, choć czasem trudne przypadki w naszej Konfederacji i to jest model Polski, w której ja osobiście żyć chciałbym. Polski, która nie jest oparta na imperatywie ciągłego zwierania szeregów. To jest Polska bez konieczności dochodzenia do konsensusów w drodze wyrzynki wewnątrzpartyjnej – mówił poseł Grzegorz Braun.
Kongres partii KORWiN: