
W tym jest nasza nadzieja i będę koledze Mentzenowi pomagał – powiedział podczas Kongresu partii KORWiN ustępujący ze stanowiska jej prezesa legendarny wolnościowiec Janusz Korwin-Mikke.
W sobotę, 15 października, odbył się Kongres partii KORWiN. Głównym punktem tego wydarzania był wybór nowego prezesa. Ustępującego Janusza Korwin-Mikkego zastąpił w tej roli Sławomir Mentzen. Z kolei były prezes został przez aklamację wybrany prezesm-założycielem.
„Będę koledze Mentzenowi pomagał”
– Prezes [Sławomir Mentzen] powiedział skromnie, że on nie dorasta do tej funkcji. Proszę państwa, to jest ogólna teza. Człowiek, jak zostaje mianowany na jakąś funkcję, do niej nie dorasta. Po trzech miesiącach dorasta, a po dalszych trzech przerasta ją – powiedział Korwin-Mikke.
– Mam nadzieję, że kolega Mentzen bardzo mnie tutaj przerośnie – dodał. – W tym jest nasza nadzieja i będę tutaj koledze Mentzenowi pomagał – podkreślił.
Kongres partii KORWiN. Korwin-Mikke żegna się ze stanowiskiem prezesa [VIDEO]
„To powierzam młodym”
– Musimy patrzeć na świat z nadzieją, bo jeżeli będziemy mówili, że nic się nie da zrobić, to niczego oczywiście nie zrobimy. My wierzymy, że coś się da zrobić – zaznaczył Korwin-Mikke.
– To imperium zła, ono po prostu bankrutuje. Socjalizm potrafi zmarnować każdą sumę pieniędzy, absolutnie każdą i właśnie oni to robią – wskazał poseł Konfederacji.
– Moglibyśmy żyć jak pączki w maśle, moglibyśmy podbijać marsa i inne planety. Niestety wszystkie te pieniądze idą albo na walkę wewnętrzną w tfu demokracji albo idą na socjal albo idą dla złodziei i oszustów – wymieniał prezes-założyciel.
– Mam nadzieję, że oczy ludzkie wreszcie zwrócą się na prawicę, na ludzi, którzy chcą rozumować dokładnie odwrotnie niż robi się to dzisiaj – dodał. – Musimy zrobić, jak powtarzam, tę kontrrewolucję kulturalną i to powierzam młodym – zakończył Korwin-Mikke.
Kongres partii KORWiN: