Braun na celowniku „oligarchii partii systemowych”. Poseł UJAWNIŁ, ile mu zabierają

Grzegorz Braun. / Foto: PAP
Grzegorz Braun. / Foto: PAP
REKLAMA

Poseł Grzegorz Braun nie ma lekko w pracy. Jak przypomniał na Twitterze jego partyjny kolega Krzysztof Bosak, „oligarchia partii systemowych” nałożyła na niego horrendalne kary.

„Posłowi @GrzegorzBraun_ oligarchia partii systemowych nałożyła kary w sumie na większą kwotę, niż są w stanie mu odjąć z wynagrodzenia do końca kadencji” – napisał na Twitterze poseł Konfederacji Krzysztof Bosak.

REKLAMA

„Potwierdzam, marsz. @elzbietawitek @RyszardTerlecki @MMGosiewska @M_K_Blonska @wlodekczarzasty @PZgorzelskiP systematycznie okradają moją rodzinę na ok. 2/3 dochodów przysługujących mi z @KancelariaSejmu: 50% tzw. uposażenia + 100% tzw. diety = ok. 10K zł/mc – do końca kadencji” – doprecyzował Braun.

Podczas konferencji prasowej ws. wniosku o odwołanie Małgorzaty Gosiewskiej ze stanowiska wicemarszałka Sejmu Braun zaznaczył, że jest on „celem permanentnego mobbingu”.

– Gdyby to było normalne miejsce pracy, no to już dawno bylibyśmy już w sądzie i poza sądem z wygranymi procesami o nękanie, mobbing, dyskryminację. To jest faktem – wskazał.

– Ja jestem okradany przez to Prezydium Sejmu, które wzięło na zakładnika moją rodzinę – żonę i dzieci. Jestem okradany na dwie trzecie mojego tutejszego, tu mi przysługującego dochodu. Dla państwa to nie jest temat, ale to jest fakt – zaznaczył.

– Do końca tej kadencji, nawet dłużej, zaprojektowano te bezprecedensowe kary. Figuruję w rekordowej liczbie postępowań Komisji Etyki Poselskiej – dodał Grzegorz Braun.

Braun: „Gdyby to było normalne miejsce pracy, już dawno bylibyśmy już w sądzie” [VIDEO]

REKLAMA