
Król Karol III po raz kolejny padł ofiarą ataku lewicowego aktywisty. 20-latek obrzucił go jajkami, gdy monarcha spacerował w Luton w Anglii.
To już drugi raz, gdy brytyjski monarcha został zaatakowany w ten sam sposób i znów miało to miejsce w Anglii. Poprzednio Karola III obrzucano jajkami w Yorku, a tym razem miało to miejsce w Luton.
Głowa państwa spotkała się z mieszkańcami leżącego 50 kilometrów od Londynu miasteczka. Większość zgromadzonych wokół króla osób była zachwycona spotkaniem z władcą, ale znalazł się wśród nich także 20-letni antymonarchista.
Lewicowiec nie miał dość sił i celności, by dorzucić jajkami do monarchy, choć jedno z jaj upadło niedaleko stóp króla. 20-latek został szybko zatrzymany przez odpowiednie służby.
Atakujący głowę państwa antymonarchiści zarzucają rodzinie królewskiej, oraz całej Wielkiej Brytanii, że została zbudowana na niewolnictwie, kolonializmie i wyzysku.
Żądają zniesienia monarchii, tytułów szlacheckich oraz wprowadzenia lewicowych reform. Na szczęście nikt nie bierze ich szczególnie na poważnie, a monarchia na Wyspach cieszy się dużym poparciem.