Wiceminister ujawnił, ile Polska przyjęła uchodźców NA STAŁE

Uchodźcy w punkcie recepcyjnym na Torwarze. Zdjęcie ilustracyjne. / Fot. PAP
Uchodźcy w punkcie recepcyjnym na Torwarze. Zdjęcie ilustracyjne. / Fot. PAP
REKLAMA

Polska w tym roku przyjęła na stałe ponad milion uchodźców – zdradził wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker.

Wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker gościł w Polsat News, gdzie pytany był o sytuację na Ukrainie i o to, jak obecnie wygląda sprawa z uchodźców.

REKLAMA

Wiceszef MSWiA zaznaczył, że Polska w tym roku przyjęła na stałe ponad milion uchodźców. „Przez Polskę przeszło parę milionów uchodźców, którzy albo wrócili już na Ukrainę, albo są w Europie Zachodniej. Pozostało ponad milion” – mówił.

Wzmożony ruch na granicy polsko-ukraińskiej

Dodał, że obecnie obserwowany jest ruch na granicy naszego kraju, który wynika z czasu świątecznego.

„Mamy dużo większy ruch na granicy, ale w obie strony. Wiele kobiet z dziećmi jedzie do swoich mężów, którzy przez dłuższy czas byli na froncie, aby wspólnie przeżyć czas świąteczny. Wiele rodzin także przyjeżdża tutaj do Polski do tych, którzy uciekli przed wojną, aby spędzić wspólnie ten czas” – mówił Szefernaker.

W kwestii miliona uchodźców z Ukrainy, którzy pozostali w Polsce na stałe, wiceminister podał nieco więcej konkretów. „Mamy ponad 200 tys. uczniów, którzy są w przedszkolach, w szkołach. Mamy ponad pół miliona osób na rynku pracy. Polska gospodarka przyjęła te osoby” – wskazał.

Kto pomaga Polsce?

Zapytany, czy organizacje międzynarodowe wspierają Polskę w tej kwestii, odparł, że niestety wsparcie UE jak do tej pory w ramach dodatkowych środków, to jedynie blisko 200 mln euro.

„Byliśmy przekonani, że te środki dodatkowe będą liczone w miliardach, a nie milionach, ale jest też wsparcie organizacji ONZ, które zbierają środki na całym świecie, żeby tutaj pomagać. Te organizacje bardziej uzupełniają pomoc państwa i samorządów. Są niezwykle potrzebne. Blisko współpracujemy. Nauczyliśmy się tej współpracy, bo przecież rola tych organizacji w Polsce przed rozpoczęciem agresji Rosji na Ukrainę była dużo mniejsza” – stwierdził Szefernaker.

Były prezes PZPN o pomocy uchodźcom z Ukrainy: Jestem całym sercem za, ale to już przesada

REKLAMA