
Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski – duchowny obrządku ormiańskiego, działacz opozycji z czasów PRL, poeta, a obecnie prezes charytatywnej Fundacji im. Brata Alberta – rozpoczął radioterapię.
Pod koniec lutego 2023 roku ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski poinformował, że ma raka gruczołu krokowego, czyli raka prostaty. W Polsce nowotwór ten odpowiada za 20 proc. zachorowań na raka. Wg statystyk, każdego roku na tę chorobę umiera ok. pięć tysięcy mężczyzn.
Czytaj więcej: „Panu Bogu dziękuję, że się dowiedziałem”. Ks. Isakowicz-Zaleski poważnie chory
W rozmowie z Super Expressem kapłan poinformował, że rozpoczął już radioterapię. – Jestem w szpitalu, przechodzę radioterapię. Kiepsko się czuję po niej, chociaż dopiero ją zacząłem – powiedział kapłan w krótkiej rozmowie z se.pl.
– Na szczęście nie ma przerzutów. To miało związek ze stosunkowo wczesnym wykryciem raka – podkreślił.
Ksiądz przyznał, że nie był gotów na taką diagnozę. – Człowiek jest słaby. Jeśli chodzi o mnie, to sądziłem, że jestem odporny, ale kiedy okazuje się, że jest to nowotwór złośliwy, to wszystko się łamie – powiedział duchowny.
Ormiański duchowny wierzy jednak, że uda mu się wygrać z chorobą. – Inaczej bym już się dawno poddał. Wierzę, że wszystko będzie dobrze i że wyzdrowieję. Mam nadzieję, że wygram z rakiem – podsumował ks. Tadeusz Isakowicz–Zaleski.