
Redaktor naczelny Najwyższego Czasu!, Tomasz Sommer, nie gryzie się w język, komentując najnowsze transfery polityczne do Konfederacji.
Tomasz Sommer prowadził Q&A w swoim programie na YouTubie. Jeden z pytających zapytał dziennikarza o najnowsze nabytki Konfederacji.
„Jak Pan ocenia transfery: Siarkowska, Wipler i Sośnierz do Konfederacji, a Dziambor do PSL?” – zapytał Tomasz Sommera internauta.
– To po kolei – odpowiedział redaktor naczelny Najwyższego Czasu! – Pani Siarkowska? Nie wiem po co, ale to są rozumiem narodowcy – skomentował Sommer.
Dalej publicysta wymieniał: – Wipler? Nie wiem po co. Miało tego nie być, ale jest. To do kolegi Mentzena – stwierdził Sommer.
W innej części programu publicysta rozwinął wątek dot. Przemysława Wiplera: – Pan Wipler, jak panowie dobrze wiedzą, jeszcze parę miesięcy temu mówił, że do polityki nie ma zamiaru wrócić, ponieważ się do niej nie nadaje. Ja bym, że się tak wyrażę, na tym poprzestał i bym twierdził, że pan Wipler czasem ma rację, czasem nie ma, ale w tym przypadku rację jednak chyba miał.
Nie wszystkie transfery wolnościowy dziennikarz ocenia jednak negatywnie. – Sośnierz? Sośnierz uważam, że wiele rzeczy zrobił źle, ale powinien wrócić. Sam w tym pośredniczyłem. Dobrze, że wrócił i dobrze też, że, o ile się nie mylę, to tam nie ma wcale jedynki, tylko ma tam jakieś gorsze miejsce i krótko mówiąc, będzie walczył o ten swój mandat. Zdaje się, że będzie walczył właśnie z tą panią Siarkowską właśnie obecną posłanką. Więc niech walczą. Niech wygra ten, na którego więcej ludzi zagłosuje – stwierdził Tomasz Sommer.
Komentując rzekomy transfer Artura Dziambora do PSL-u, publicysta przypomniał, że „to się jeszcze nie stało”. – Tak ktoś mu sugeruje, ale jak ja z nim rozmawiałem, to on powiedział, że szuka pracy – powiedział redaktor.
Zdaniem Tomasza Sommera, jakby Dziambor jednak trafił do PSL, to „byłby to upadek”.
Cały program:
Wipler kontra Dziambor. „Zobaczymy (…) jak ci będzie w tych koniczynach wpinanych w klapę” [VIDEO]