
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski skomentował kontrolę wojskowych urzędów poborowych i ośrodków werbunkowych, która wykazała wiele nieprawidłowości.
Wołodymyr Zełenski w swoim wystąpieniu skomentował kontrolę przeprowadzoną przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.
– Audyt ujawnia wiele nadużyć, w tym wręcz obrzydliwych. Wszystkie udokumentowane przez stróżów prawa fakty zostaną przedstawione społeczeństwu i zbadane w ramach postępowania karnego – stwierdził ukraiński prezydent.
– Wniosek jest oczywisty: system poboru do wojska musi być obsadzony „ludźmi, którzy rozumieją wartość ochrony Ukrainy” – stwierdził polityk. – Wartość, a nie cenę znalezienia „rozwiązań” – dodał.
Zełenski stwierdził, że urzędy poborowe muszą być obsadzone „ludźmi, którzy widzieli wojnę i ją przeszli”.
– Są tacy, którzy niestety stracili kończyny, ale nie stracili godności i nie stracili Ukrainy. Dziękuję im – uważa ukraińska głowa państwa.
Ukraińcy pokazali rosyjskiego drona z silnikiem z… Czech
Na zdjęciach opublikowanych na portalach społecznościowych przez ukraińskich żołnierzy, a także przez gazetę „Kyiv Independent”, widać szczątki rosyjskiego drona typu Lancet. Na jego silniku widać napis „Made in Czech Republic”.
Według dostępnych informacji zdjęcia te zostały wykonane na froncie w okolicach Bachmutu. Praga bardzo mocno wspiera Ukrainę i do końca nie wiadomo, czy publikacja takich zdjęć ma być formą oskarżenia Czech, czy też tylko wyrazem zdziwienia.
Czytaj więcej: