
Belgijska firma przewozowa wycofuje swoje autobusy z północnych dzielnic Brukseli. Nie jest już wstanie chronić ich przed napadami imigrantów.
Flixbus świadczy usługi pomiędzy miastami w Belgii. Jej autobusy kursują też za granicę, w tym do Wielkiej Brytanii. Zarząd firmy zapowiedział, że nie będzie ona już obsługiwać psażerów z północnych dzielnic Brukseli w tym Dworca Północnego.
Kierowcy nie radzą sobie z ciągłymi napadami, a policja nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa. Dworzec Bruksela Północ stał się stałym miejscem, gdzie imigranci atakują pojazdy i pasażerów. Grożąc im nożami okradają ich i zabierają bagaże. Grożą także kierowcom, którzy boją się interweniować, czy wzywać policję. Ta zresztą i tak nie interweniuje.
– Często na telefony alarmowe z autobusu nikt nie odpowiada – mówi w rozmowie z dziennikiem HLN jeden z kierowców. – Mamy dość i żądamy ochrony.
– Okolice Brukseli Północ to nie jest bezpieczne miejsce – mówi Audrey Dereymaeker z brukselskiej policji. – W pobliżu jest Maximilian Park, gdzie gromadzą się imigranci.
Miejsce to zamieniło się w dzikie koczowisko. Sam Dworzec Północny stał się też miejscem, gdzie imigranci starają się dostać do autobusów kursujących do Wielkiej Brytanii. Park stał się więc „dżunglą” – belgijską wersją francuskiego Calais, skąd imigranci próbują dostać się na Wyspy. W parku imigrantom pomagają przestępcy z organizacji pozarządowych zajmujących się przemycaniem ludzi.
Jak mówi Dereymaeker policja ma świadomość tego co dzieje się w okolicach Dworca Północnego i Parku Maximiliana, ale ma za mało ludzi i środków, by poradzić sobie z wezwaniami i zapewnić bezpieczeństwo w okolicy.
Ostatnio w mediach społecznościowych pokazano nagranie jak doszło obrabowania jednego z autobusu Flixbus. Zdarzenie miało miejsce w Paryżu. W Brukseli takie sytuacje są na porządku dziennym
Flixbus leeggeroofd bij doortocht door #Brussel-noord Straffeloosheid en wet v/d sterkste heerst in multicul-jungle! pic.twitter.com/1geMXgGQOJ
— Filip Dewinter (@FDW_VB) July 18, 2018
Czytaj także: Gliński: w TVN24 prowadzący wzywał policję do buntu przeciw rządowi. Czy stacja straci koncesję?