Inwigilacja kwitnie. Służby coraz więcej i dłużej podsłuchują Polaków

Obrazek ilustracyjny/Fot. Pixabay
Obrazek ilustracyjny/Fot. Pixabay
REKLAMA
Aż o 20 proc. wzrosła w ubiegłym roku liczba kontroli operacyjnych. Co ciekawe, najwięcej dotyczyło przestępstw przeciwko porządkowi publicznemu – pisze w środę „Rzeczpospolita”.

Więcej i dłużej – tak gazeta podsumowała zasady stosowania kontroli operacyjnej przez policję w minionym roku. Zarządzono blisko 10 tys. kontroli (rok wcześniej 8065), w tym o ponad 700 więcej (łącznie 1785) w tzw. trybie niecierpiącym zwłoki, czyli za zgodą prokuratora, ale bez zgody sądu – podaje „Rz” na podstawie sprawozdania szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego za ubiegły rok dla Sejmu.

O prawie pół tysiąca więcej było przypadków przedłużenia kontroli o ponad trzy miesiące – zarządzono 1422 takie przedłużenia wobec 946 w 2019 r. Dziennik zaznacza, że najwięcej wątpliwości i kontrowersji budzi wśród posłów i ekspertów lista przestępstw, w związku z którymi wystąpiono o podsłuchy: numerem jeden okazały się przestępstwa „przeciwko porządkowi publicznemu” – dotyczyło ich aż 7179 podsłuchów.

REKLAMA

Jak czytamy, policja przekonuje, że ścigała m.in. zorganizowaną przestępczość, ale posłowie częstsze kontrole operacyjne tłumaczą głównie inwigilacją Strajku Kobiet.

Rekordowa liczba wniosków o podsłuchy Polaków. Ziobro twierdzi, że Signal i WhatsApp nie pomogą

Źródło: PAP

REKLAMA