Horror rodziców w Wielkiej Brytanii. Państwowa służba zdrowia zmusza ich do zmiany płci dzieci

REKLAMA

Zaledwie 13-letnie dzieci są już zachęcanie do zmiany płci przez terapeutów z państwowej służby zdrowia NHS. Rodzice obawiają się, że błędnie diagnozują oni swoich młodych pacjentów ignorując wszelkie inne możliwe opcje. 

Rodzice nie ukrywają swojego zaniepokojenia. Uważają, że personel klinik ślepo akceptuje każde twierdzenie dziecka, które mówi, iż urodziło się ono jako ’niewłaściwa płeć’, a także nie radzi sobie z odróżnianiem i leczeniem poważnych zaburzeń psychicznych. W efekcie grupa Tarnsgender Trend nieustannie otrzymuje prośby o pomoc od zdesperowanych rodziców każdego tygodnia.

REKLAMA

Jedna z matek była zszokowana, kiedy dowiedziała się, że jej 15-letnia córka została skierowana do specjalistycznej kliniki na zabieg zmiany płci po zaledwie 40 minutach konsultacji. Powszechnym zjawiskiem stało się niemal natychmiastowe sugerowanie jej zmiany nieletnim pacjentom. Takich diagnoz jest obecnie w Wielkiej Brytanii nawet 50 tygodniowo.

Wielu lekarzy obawia się pozwów po tym jak państwowa służba zdrowia podpisała tzw. ’memorandum of understanding’. Dokument ten zabrania personelowi polemizować i podważać twierdzenia pacjenta, iż urodził on się jako niewłaściwa płeć.

Zastraszaniu i presji poddawani są również sami rodzice. Pani Arai-Davies opowiedziała o tym jak stała się celem wściekłych ataków 'trans aktywistów’ i okrzyknięta 'transfobem’. Pochodząca z Turcji matka trójki dzieci po dziś dzień ma żal do terapeuty, który odmówił wysłuchania jej skarg na prześladowania jakiemu została poddana jej córka. Dziewczynka otrzymywała od swojego homoseksualnego kolegi setki wiadomości na Instagramie, w których to chłopiec nazywał ją 'brzydką’, zachęcał do usunięcia piersi i brania testosteronu. Terapeuta zignorował problem uznając to za niewinny żart.

Jak podaje Tavistock and Portman Trust, centrum specjalizujące się z 'leczeniu dzieci transseksualnych’ tylko w 2014 roku na terapię zakwalifikowano 77 dzieci w wieku poniżej 11 lat, z czego 20 miało zaledwie od dwóch do czterech lat.

Tavistock Clinic to jedyny w Wielkiej Brytanii ośrodek państwowej służby zdrowia NHS, gdzie dokonuje się diagnoz płci osób poniżej 18 lat. Według jego statystyk liczba wskazań do zmiany płci wzrosła z 97 przypadków w 2009 roku do ponad 2 tysięcy w latach 2016-17. 1.400 takich „diagnoz” w ubiegłym roku dotyczyło dziewcząt.

Czytaj też: Świat na krawędzi wojny. Korea Północna rozpoczęła przygotowania do starcia. Trwa masowa ewakuacja obywateli do bezpiecznych regionów

Czytaj też: Sensacje z akt zamachu na JFK. Policja w Dallas wiedziała o planach zlikwidowania Oswalda. Nie zrobiła nic

Czytaj też: Operacje wykonane o tej porze dają największe szanse na przeżycie. Sensacyjne odkrycie francuskich naukowców

Czytaj też: Przeszczep głowy możliwy jeszcze w tym roku. Zgłosił się pierwszy ochotnik

REKLAMA