Bandyci włamali się do domu i zaatakowali meczetami i kijami bejsbolowymi mieszkańców

David Pugh. / fot. Twitter
REKLAMA

55-letni David Pugh spał, gdy do jego mieszkania włamała się grupa złodziei uzbrojonych w maczety i kije bejsbolowe. Bandyci wpierw rzucili się na jego syna i psa, a później na niego. Nie doszło do tragedii tylko dlatego, że ojciec trenował kiedyś sztuki walki.

Jak podaje Daily Mail David Pugh został zaatakowany o 3 w nocy w swoim domu przez pięciu uzbrojonych włamywaczy. Od razu zaatakowali niego, jego syna i psa. Rzucili się na nich z maczetami, kijami bejsbolowymi i golfowymi.

REKLAMA

Brytyjczyk zaczął bronić siebie i swojej rodziny gołymi rękami z pełną determinacją i korzystając jedynie z umiejętności, które zdobył kiedyś trenując sztuki walki.

Mimo to, że został ciężko ranny, odniósł sukces! Odstraszył włamywaczy, którzy żądali od niego pieniędzy. Po całym zdarzeniu, zanim jeszcze przyjechała policja, Pugh zrobił sobie zdjęcie, na którym możemy zobaczyć go całego we krwi.

Czytaj też: Kaczyński nie wierzy sondażom. Przestrzega PiS przed jedną rzeczą. „Weźmy to pod uwagę”.

Widzimy na nim, Brytyjczyka zalanego krwią, okazało się, że ma również złamany nos.

Wyskoczyłem wtedy z łóżka, totalnie nagi, podbiegłem do drzwi, w które ktoś kopał. Było ich czterech w kominiarkach. Złapałem pierwszą parę i wdałem się w szamotaninę. Łapałem, co tylko mogłem i rzucałem w nich butelkami i krzesłami – relacjonuje.

Desperacko próbowałem dostać się do pokoju mojego syna, jednak tyle razy dostałem w głowę, że byłem cały we krwi. Musieli myśleć, że prawie mnie zabili – dodaje.

Tak naprawdę miałem dużo szczęścia. Myślę, że zdali sobie sprawę z tego, że nie mamy pieniędzy i że zaszli za daleko, dlatego się wynieśli – powiedział Pugh.

Do zdarzenia doszło w Solihull w West Midlands. Policja powiedziała, że był to jeden z najbardziej brutalnych ataków, jaki widziała.

Przeczytaj też: Dramat weganek. Nie mogą znaleźć partnera, bo faceci jedzą mięso! „Chyba zostanę starą panną”

Źródło: Daily Mail/ polishexpress/ nczas.com

REKLAMA