Merkel ma problem. Czeczeńskie gangi sieją postrach w Niemczech. „Przejmują całe dziedziny gangsterskiej działalności”

Angela Merkel ma poważny problem z czeczeńską mafią/ PAP/ Twitter
Angela Merkel ma poważny problem z czeczeńską mafią/ PAP/ Twitter
REKLAMA

Czeczeńskie gangi, powiązane z prokremlowskim przywódcą Czeczenii Ramzanem Kadyrowem, odgrywają coraz większą rolę w świecie przestępczości zorganizowanej w Niemczech – poinformował w poniedziałek szef Federalnego Urzędu Policji Kryminalnej (BKA) Michael Nagel.

W rozmowie z dziennikiem „Frankfurter Allgemeine Zeitung” Nagel zaznaczył, że członkowie czeczeńskich gangów „nie są już tylko żołnierzami innych organizacji przestępczych, ale przejmują całe dziedziny gangsterskiej działalności, w tym handel narkotykami, rabunki, kradzieże i fałszerstwa”.

REKLAMA

Czytaj też: Elon Musk zapowiada rewolucyjny krok. „Loty na Marsa już w przyszłym roku”

W Berlinie czeczeńskie gangi w znaczącym stopniu kontrolują obecnie handel narkotykami. Służby bezpieczeństwa obserwują łącznie 200-250 osób z Czeczenii i Kaukazu Północnego, którym przypisują znaczącą rolę w przestępczości zorganizowanej w Niemczech.

W ocenie ekspertów zdobywanie przez nie coraz silniejszej pozycji to skutek „konsekwentnego stawiania na eskalację przemocy„. „Gdy raz wejdą w walkę z konkurencją, nigdy już nie ustępują (…)” – podkreślił Nagel.

Dochody z nielegalnej działalności gangi coraz częściej inwestują w legalne przedsiębiorstwa, głównie w firmy ochroniarskie. Nowych członków rekrutują w stowarzyszeniach sportowych.

Jak pisze „FAZ”, „(niemieckie) służby bezpieczeństwa obserwują osobiste kontakty i finansowe powiązania między czeczeńskimi przestępcami w Niemczech a przywódcą Czeczenii Ramzanem Kadyrowem”.

Nagel przestrzegł przed lekceważeniem zagrożenia ze strony tych organizacji i podkreślił, że należy odpowiednio wcześnie podjąć działania przeciw tym grupom, „nim te wypracują sobie stałą pozycję w Niemczech”

Czytaj też: Nowy sposób oszustów matrymonialnych. Kobiety tracą wielkie pieniądze!

Nczas.com/ PAP /Frankfurter Allgemeine Zeitung

REKLAMA