Stven Fulop, z pochodzenia węgierski Żyd, osoba wspierająca grupy LGBT oraz działająca w przedsięwzięciach finansowanych z kieszeni Georga Sorosa, nie odpuszcza i ponownie atakuje Polskę.
Przypomnijmy, że Fulop twierdził, że jego jedynym celem jest budowa parku miejskiego, a usunięcie pomnika ofiar katyńskich odbywa się jedynie „przy okazji”.
Teraz zamieścił wpis, w którym zapewnia, że pomnik na 100 procent zostanie przeniesiony w miejsce, w którym miał się znaleźć zgodnie z dyrektywą z 1986 roku.
To jednak najmniej istotna kwestia w tym Tweecie. Pomnik miałby się znaleźć naprzeciwko 75 Montgomery St., a obecnie jest na Exchange Place, co obrazuje mapa:
Steven Fulop napisał też, że dotarły do niego głosy ze strony marszałka Karczewskiego, on nie ma jednak zamiaru „spotykać się z kimś, kto zamierza na nowo pisać historię i zmieniać rolę swojego kraju w Holocauście”.
Burmistrz Jersey wpisuje się więc wprost w oskarżanie Polski o czynny udział w Holokauście. Widać więc, że wcale budowa parku miejskiego nie jest jedynym celem Fulopa.