Morawiecki bierze się za kiboli! „Nie ma tolerancji dla przemocy na stadionach”

Premier Mateusz Morawiecki kontra kibole/ PAP: Obara
Premier Mateusz Morawiecki kontra kibole/ PAP: Obara
REKLAMA

Premier Mateusz Morawiecki bierze się za kiboli? Zapewnił, że nie będzie tolerancji dla przemocy na stadionach piłkarskich. Czy czarę goryczy przelało skandaliczne zachowanie kibiców Lecha Poznań?

Szef rządu poinformował, że o tym, jak zapewnić bezpieczeństwo podczas imprez sportowych, rozmawiał na wtorkowym posiedzeniu Rady Ministrów z szefem MSWiA Joachimem Brudzińskim. Podkreślił, że zespół kryzysowy pod kierunkiem wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Jarosława Zielińskiego analizuje, które z rozwiązań stosowanych w Europie można wprowadzić w Polsce.

REKLAMA

Czytaj też: Uwaga! Nadciągają burze z gradem. IMGW ostrzega. Alert 1 stopnia dotyczy województwa mazowieckiego i lubelskiego

Wskazał m.in. na przepisy brytyjskie. Ocenił, że wysokie kary nakładane na kibiców za niezgodne z prawem zachowania doprowadziły tam do niemal całkowitego wyeliminowania tego zjawiska.

-„Chcemy, by był to sport (piłka nożna) jak najbardziej przyjazny, dla rodzin, dla prawdziwych kibiców. Dla niedobrych zachowań nie będzie na pewno tolerancji” – oznajmił premier.

Podczas niedzielnego spotkania ostatniej kolejki ekstraklasy Lech – Legia w 77. minucie przy stanie 2:0 dla gości z trybuny zajmowanej przez kibiców poznańskiej drużyny na murawę poleciały race i świece dymne.

Sędzia przerwał zawody, piłkarze opuścili murawę. Sympatycy Lecha zaczęli napierać na ogrodzenie i po chwili kilkudziesięciu z nich pojawiło się na boisku. Do akcji wkroczyło około 200 policjantów, którzy przegonili chuliganów z powrotem na sektor i opanowali sytuację.

Ostatecznie wojewoda wielkopolski i delegat PZPN zdecydowali o zakończeniu imprezy masowej. Komisja Ligi Ekstraklasy SA przyznała gościom walkower 3:0.

Wojewoda Zbigniew Hoffmann zdecydował potem o ukaraniu klubu z Wielkopolski dotkliwą karą. Otóż stadion Lecha dla publiczności ma być zamknięty na pięć meczów ligowych i trzy w europejskich pucharach.

Czytaj też: Ile kosztuje imigrant? Według Brukseli 30 tys. euro. Nowy mechanizm radzenia sobie z kryzysem

Nczas.com/ PAP/ TVP Info

REKLAMA