Papież spotkał się z Tomaszem Komendą w Watykanie

Papież Franciszek i Tomasz Komenda Dostawca: PAP/PA
REKLAMA

Papież Franciszek spotkał się z Tomaszem Komendą na Placu św. Piotra z papieżem Franciszkiem. Komendzie towarzyszyła rodzina.

Komenda spędził 18 lat w więzieniu, niesłusznie oskarżony i skazany za zgwałcenie i zamordowanie 15-letniej dziewczyny.

REKLAMA

Czytaj też: Szok! Ogromne jezioro wyparowało. Wszystko za sprawą wybuchu wulkanu! [VIDEO]

Komenda po uwolnieniu powiedział, że w przetrwaniu więziennej gehenny odosobnienia pomógł mu Jan Paweł II. Któregoś dnia, leżąc na łóżku, zaczął modlić się do papieża. „Papież mnie wysłuchał”.

Czytaj też: Tragedia na Wołdze. Kompletnie pijany kapitan katamarana zabił 11 osób [WIDEO]

– „Jeżeli mam iść do góry już teraz, weź mnie teraz, a jeżeli mam wyjść na wolność, to po prostu pozwól mi wyjść na wolność” – tak mówił o swojej modlitwie.

„Po prostu to jest cud, że papież [Jan Paweł II – przyp. red.] mnie wysłuchał i powiedział, że wyjdę na wolność. Dlatego obiecałem sobie, że pojadę do Rzymu na cmentarz [grób – red.] papieża i podziękuję mu osobiście” – tak oświadczył Komenda.

Tomasz Komenda dotrzymał obietnicy. Pojechał do Rzymu, odwiedził grób Jana Pawła II i spotkał się z papieżem Franciszkiem, który wysłuchał tej historii, pobłogosławił, wyściskał.

Źródło: TVN24

REKLAMA