Niesamowite nagranie! Wilki kontra niedźwiedzie w Bieszczadach. Gdyby nie jeden człowiek skończyłoby się tragedią [VIDEO]

REKLAMA

Niesamowite sceny rozegrały się w sobotę na oczach leśniczego Kazimierza Nóżki z Nadleśnictwa Baligród w Bieszczadach.

To nie było przypadkowe spotkanie, ale misternie zaplanowany atak. Wataha wilków postanowiła zabić dwa małe niedźwiadki, które wybrały się na zimowy spacer. Chociaż ich matka była w pobliżu, niewiele mogła zrobić w obliczy doskonale zaplanowanej akcji wilków.

REKLAMA

Niedźwiedzica broniła małych przed wygłodniałymi wilkami, jednak te były coraz bliżej jej potomstwa. Leśniczy Kazimierz Nóżka doskonale znał tą rodzinę niedźwiedzi. Młode miały nawet nadane im przez leśników imiona Grzesio i Lesio. Ich matka to znana dobrze im Aga.

Początkowo leśniczy spokojnie filmował scenę, ale kiedy zobaczył, do czego zmierza sytuacja, postanowił interweniować. „Nieee! Zostawcie!” – zaczął krzyczeć, gdy sytuacja stała się niebezpieczna dla młodych niedźwiedzi. Spłoszone jego krzykiem wilki przerwały atak i uciekły.

Leśniczy najwyraźniej uratował młodym niedźwiedziom życie. Komentujący post Kazimierza Nóżki na Facebooku internauci w większości poparli jego postawę. Wilki jakoś sobie poradzą, a dla młodych niedźwiedzi ta zima mogłaby się okazać ostatnią w ich życiu.

„Ta zima będzie dla rodziny najcięższym okresem próby. Trzymamy kciuki, bo wilki nie odpuszczą” – skomentowało na Facebooku Nadleśnictwo Baligród. Poniżej film z niesamowite konfrontacji wilków, niedźwiedzi i człowieka.

Zobacz też: Ten widok zaszokował Amerykanów. „UFO? Atak jądrowy Korei Północnej?”. W internecie zawrzało [VIDEO]

Czytaj też: Trwa walka o ciało Mansona. O prawo do zwłok słynnego mordercy stara się aż pięć osób. „To jest cyrk”

REKLAMA