
Ponad 1500 policjantów rozpoczęło w środę rano przeszukania w różnych częściach Niemiec w ramach operacji przeciwko gangowi, który przemycał do kraju Tajlandki i zmuszał je do pracy w domach publicznych.
Niemiecka policja federalna na Twitterze podkreśliła, że jest to największa w jej historii akcja wymierzona w zorganizowaną przestępczość.
Według „Bilda” ciężko uzbrojeni funkcjonariusze z elitarnej jednostki antyterrorystycznej GSG 9 szturmowali budynek mieszkalny w mieście Siegen w kraju związkowym Nadrenia Północna-Westfalia, gdzie według okolicznych mieszkańców mieściła się agencja towarzyska z tajskim masażem oraz mieszkania przywódców szajki handlarzy ludźmi.
Oprócz Siegen przeszukania prowadzone są równocześnie od godz. 6 także w Dortmundzie i Duesseldorfie. W sumie przeszukiwanych jest ponad 60 mieszkań i domów publicznych. Akcja była skoncentrowana przede wszystkim na terytorium Nadrenii Północnej-Westfalii.
Gang, przeciw któremu wymierzona jest akcja policji, miał od lat przemycać do Niemiec obywatelki Tajlandii, które następnie zmuszał do prostytucji i zabierał im wszystkie zarobione w ten sposób pieniądze.
Kobiety były rozdzielane do domów publicznych w różnych częściach Niemiec i zmuszane do częstego ich zmieniania, żeby nie mogły powiadomić policji.
Zobacz też: Skandaliczna decyzja burmistrz Rzymu! Bez powodu kazała usunąć bilbord broniący życie poczęte