To początek rewolucji? Wielkie protesty i starcia z policją w Iranie. Na ulice Teheranu wyszło 2 miliony ludzi. Chcą obalić reżim ajatollahów [VIDEO]

Protesty w Teheranie. Foto: tter
Protesty w Teheranie. Foto: tter
REKLAMA

Irańczycy protestują przeciwko fatalnej sytuacji ekonomicznej kraju. Manifestacje mają też jednak podłoże polityczne. Demonstrujący mają dość reżimu ajatollahów.

Demonstrujący maszerują w kierunku parlamentu. Przyłączyli się do nich kupcy z Wielkiego Bazaru, którzy pozamykali swe sklepy i stoiska. Podobnie jest z właścicielami sklepów w centrach handlowych. Protesty po kolei obejmują kolejne dzielnice.

REKLAMA

Policja próbuje rozproszyć tłum za pomocą gazu i armatek wodnych. Po ataku policji na ulicy Stambulskiej demonstranci spalili motocykle funkcjonariuszy. Według doniesień BBC w szpitalach stolicy przyjmowani są już pierwsi ranni.

Rozruchy i protesty mają znacznie większy zasięg niż te wiosna, kiedy to kobiety po raz pierwszy od blisko 40 lat zaczęły zdejmować hidżaby.

To największe protesty w Iranie od 2012 roku. Wtedy, także ich bezpośrednią przyczyną były problemy gospodarcze w jakie wpadł kraj po nałożeniu sankcji ekonomicznych za rozwijanie programu nuklearnego. Wtedy doprowadziło to do zmian w rządzie.

Zobacz też: Dramatyczna sytuacja chrześcijan w komunistycznym Wietnamie. Ograniczanie wolności słowa i aresztowania

Sankcje zniesiono w 2016 roku, ale niedawno Trump wprowadził je na nowo. Lokalna waluta rial pogrążyła się w spadkach. Za jednego dolara trzeba zapłacić teraz 90 tys rialów, podczas gdy tuż przez decyzją Trumpa kosztował on 60 tysięcy.

Fatalna sytuacja finansowa wywołała już m.in strajki w branży telekomunikacyjnej. Sprzedawcy importowanych telefonów protestowali w niedzielę w dwóch centrach handlowych.

Teraz protesty mają także podłoże polityczne. Demonstranci chcą zmiany władzy i przywołują imię ostatniego szacha Iranu – Rezy Pahlawiego. Manifestanci krzyczą: „Konserwatyści, reformiści – gra skończona” nawiązując do tego, że nie chcą już żadnej reformy Republiki Islamskiej, ale całkowitego obalenia reżimu.

Zobacz też: To się nie może dobrze skończyć. Tak się bawi Europa dewiantów pierwszej prędkości [VIDEO/FOTO]

REKLAMA