Ceny ropy spadają na świecie. U nas benzyna twardo stoi powyżej 5 zł/litr. Czy jesteśmy nabijani w butelkę?

Stacja paliw. Foto: PAP/ Andrzej Grygiel
Stacja paliw. Foto: PAP/ Andrzej Grygiel
REKLAMA

Cena za ropę naftową od dobrych kilku tygodni spada na świecie, ale u nas ceny benzyny na stacjach nie spadają.

W USA cena na ropę naftową spada od 7 tygodni. Jeszcze w maju cena ropy oscylowała w granicach 76 USD za baryłkę. Obecnie w USA cena ropy spada od 7 tygodni, tydzień w tydzień i doszła do poziomu 65 USD. To najdłuższa seria spadków ceny ropy naftowej od 2015 r.

REKLAMA

Czytaj też: Sondaż o zakazie handlu w niedzielę. Wyniki nie pozostawiają wątpliwości

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na wrzesień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 65,46 USD. Ropa w USA na NYMEX straciła w ciągu ostatnich 7 tygodni ponad 12 proc. W dodatku w USA nastąpił wzrost zapasów, co oznacza, że spadkowy trend będzie raczej kontynuowany.

Czytaj też: Amerykanie są przestraszeni. Rosja prowadzi w wyścigu gwiezdnych wojen

Departament Energii USA (DoE) podał w najnowszym raporcie, że zapasy ropy wzrosły w ubiegłym tygodniu o 6,81 mln baryłek, gdy tymczasem analitycy spodziewali się ich spadku o 2,5 mln baryłek.

W Europie są wyższe, na poziomie powyżej 71 USD.

Tymczasem w Polsce na stacjach benzynowych cena benzyny praktycznie ani drgnie i w dodatku ciągle jesteśmy straszeni nowymi podwyżkami w kierunku 6 zł za 1 litr.

Obecnie, w tym tygodniu, ceny paliw według portalu e.Petrol.pl kształtują się następująco za 1 litr/zł.:
Bezołowiowa 98 5,38 – 5,49
Bezołowiowa 95 5,06 – 5,15

Na przyszły tydzień portal e.Petrol.pl przewiduje następujące ceny:
Bezołowiowa 98 5,34 – 5,45
Bezołowiowa 95 5,04 – 5,13

Różnica pomiędzy ceną na najpopularniejszą benzynę wynosi mniej niż o procenta.

To są ceny, które z nieznacznymi wahaniami trwają przez całe lato. Dlaczego takie, a nie inne ceny obowiązują już trzeci miesiąc, kiedy od 2 miesięcy ceny na ropę spadają. Nawet biorąc pod uwagę przełożenie czasowe, pomiędzy zakupem ropy a przerobieniem jej na benzynę to trudno w tym znaleźć jakieś uzasadnienie. Tym bardziej zrozumieć prognozy mówiące o spodziewanym wzroście cen na benzynę w Polsce. One nie mają żadnego uzasadnienia.

Wydaje się, że utrzymywanie tak wysokich cen benzyny w Polsce, to efekt obłożenia różnymi podatkami i akcyzy.

Źródło: e-petrol.pl, wnp.pl

REKLAMA