Mentzen tłumaczy porażkę KONFEDERACJI. A wy co sądzicie o przyczynach słabego wyniku

REKLAMA

Z wyborów zadowolony może być tylko PiS. Wszyscy inni mniej lub bardziej przegrali. Ciężkie chwilę czekają Platformę, SLD, PSL, Kukiza i Razem. Wszyscy oni muszą zadać sobie pytanie: co dalej? Z tych wszystkich partii, to my mamy największe szanse na poprawienie swojej sytuacji w wyborach jesiennych. PiS zdobył ponad 45% głosów. Jesienią wybory odbędą się chwilę po przelaniu 500+ za kilka miesięcy. Widzieliśmy jak 13 emerytura wypłacona bezpośrednio przed wyborami podziałała na starszy elektorat. Teraz możemy zobaczyć podobną mobilizację wśród rodziców.

Wybór stojący przed nami jest bardzo prosty. Możemy jeszcze raz wziąć na siebie odpowiedzialność za zatrzymanie szaleństwa PO i PiS albo dać sobie z tym spokój, usiąść z boku i patrzeć jak wszystko się wali. To jest niesamowicie wygodna i pociągająca możliwość. Nie ponosić za nic odpowiedzialności, nie nie robić, (a więc i nie popełniać błędów), bezpiecznie sobie komentować i narzekać na głupie rządy. Mówić, co się będzie działo, a po kilku latach o tym przypominać z triumfalnym: a nie mówiłem? Wydaje się, że trzeba być wariatem, by rezygnować z tej komfortowej pozycji.

REKLAMA

Udało nam się jednak zebrać grupę osób, które wolą jeszcze raz powalczyć. Jeszcze raz porwać się z motyką na słońce, jeszcze raz stanąć do tej nierównej walki, by spróbować zmienić przyszłość, zamiast tylko przed nią ostrzegać. Nie wiem czy nam się uda, nie wiem co się wydarzy jesienią, ale wiem, że za te 20 lat nie chcę mówić „a nie mówiłem”, jeżeli nie będę wypowiadał tych słów mając całkowite wewnętrzne przekonanie, że zrobiłem wszystko co mogłem, żeby do tej katastrofy nie doszło.

A wy co sądzicie o takim tłumaczeniu?

Źródło: facebook

REKLAMA