Biedronka kusi pensjami. „Kroją się podwyżki”

Fot. Pixabay (kolaż)
REKLAMA

Biedronka zatrudnia nowych pracowników. Szuka sprzedawców, kasjerów, magazynierów. Zachęca ich kampanią „Kroją się podwyżki”.

Biedronka już w grudniu informowała o planowanych podwyżkach. Na wyższe zarobki mogą liczyć pracownicy, kierownicy sklepów i ich zastępcy.

Ile można zarobić w Biedronce? Od stycznia 2020 r. osoby nowo zatrudnione na pełny etat na stanowisku sprzedawcy-kasjera mogą liczyć na pensje od 3050 zł do 3200 zł brutto, w zależności od lokalizacji placówki handlowej.

REKLAMA

Podwyżki stażowe po pierwszym oraz trzecim roku pracy przysługują także sprzedawcom-kasjerom.  Wysokość miesięcznych zarobków od stycznia 2020 r. wynosi od 3200 zł brutto w mniejszych miejscowościach, do 3650 zł w największych miastach.

Ponadto pracownicy otrzymują miesięczne premie uznaniowe. Dodatki do wynagrodzenia za wyniki sklepu i jakość rosną od stycznia z 2020 roku z 200 do 270 zł brutto.

Podwyżkami objęto również kierowników sklepów i ich zastępców z mniejszym stażem pracy. Płace w sklepach wzrosną ponadto w ramach systemem indywidualnych podwyżek, planowanych w kwietniu 2020 r.

Wyższe wynagrodzenia mają również pracownicy wszystkich 16 centrów dystrybucyjnych Biedronki. Podwyżkami od 150 do 500 zł brutto objęto trzy grupy zatrudnionych osób. W efekcie, od stycznia 2020 r. pensje magazynierów i magazynierów kompletacji wynoszą, w zależności od stanowiska, stażu pracy i lokalizacji, od 3400 zł do 4150 zł brutto, z uwzględnieniem nagrody za obecność w miesiącu rozliczeniowym.

W wyniku podwyżek, od 1 stycznia 2020 zastępca kierownika może zobaczyć na pasku 4800 zł brutto, zaś  kierownik sklepu – 6500 zł brutto. Dla porównania, przeciętne miesięczne wynagrodzenie kasjera w handlu detalicznym – według raportu pracuj.pl – to 2000 zł netto. Lepiej opłacani specjaliści otrzymują pensje na poziomie 2900 zł netto.

Źródło: dlahandlu.pl

REKLAMA