Koronawirus. USA i Australia zamykają granicę. Hongkong uważa, że chiński rząd zaniża dane o epidemii

Na lotniskach wprowadzono specjalne środki bezpieczeństwa w związku z szalejącym koronawirusem / Fot. PAP/Abaca
Na lotniskach wprowadzono specjalne środki bezpieczeństwa w związku z szalejącym koronawirusem / Fot. PAP/Abaca
REKLAMA

W ramach walki z rozprzestrzenianiem się koronawirusa kolejne kraje zamykają granice. Stany Zjednoczone i Australia oświadczyły, że odmówią wjazdu na swoje terytorium osobom, które w ostatnich tygodniach przebywały w Chinach.

Stany Zjednoczone zakazały wjazdu do swojego kraju wszystkim obcokrajowcom, którzy w ostatnich dwóch tygodniach odwiedzili Chiny. Obywatele USA wracający z Państwa Środka poddani zostaną przymusowej 14-dniowej kwarantannie. W USA pod specjalną obserwacją znajduje 191 osób. Potwierdzono 7 przypadków zachorowań.

Podobne obostrzenia wprowadziła Australia. Tu również kwarantannie przez 14 dni muszą poddać się wszyscy obywatele wracający z Chin. Wcześniej granicę dla obcokrajowców, którzy przebywali w Chinach, zamknęły Rosja, Pakistan Japonia i Włochy.

REKLAMA

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uważa, że takie działanie może… jeszcze bardziej przyczynić się do rozlewu koronawirusa. Wszystko dlatego, że istnieje ryzyko, iż osoby, którym odmówi się przekroczenia granicy, zechcą ją przekroczyć nielegalnie. A co za tym idzie, ominą specjalne kontrole.

Zaniżone dane?

Według oficjalnych danych podawanych przez chiński rząd dotychczas wykryto prawie 12 tys. przypadków zachorowań na koronawirusa. 259 osób w wyniku zakażenia zmarło.

Uniwersytet w Hongkongu uważa natomiast, że dane te są celowo zaniżone. Naukowcy z tego ośrodka uniwersyteckiego twierdzą, że w samym Wuhan jest ponad 75 tys. osób zarażonych koronawirusem. Trzeba jednak pamiętać, że trwa wojna informacyjna, a Hongkongowi nie po drodze z Chinami.

Nawet jeśli za prawdziwe dane przyjąć te bardziej optymistyczne, zarażonych koronawirusem już jest więcej, niż wirusem SARS na całym świecie podczas epidemii w latach 2002-2003. Oficjalnie wciąż nie wiadomo, w jaki sposób powstał koronawirus.

Wyłączając Chiny, zachorowanie na koronawirusa potwierdzono w 24 krajach na świecie. Najwięcej w Tajlandii (19), Singapurze (16) i Japonii (15).

Śmiertelna choroba dotarła również do Europy. 7 przypadków zachorowań wykryto w Niemczech, sześć we Francji, po dwa we Włoszech, Wielkiej Brytanii i Rosji, a po jednym w Finlandii, Hiszpanii oraz Szwecji.

Koronawirus paraliżuje Chiny. Zamknięte miasta, firmy i giełdy. Pracownicy wysyłani na przymusowe urlopy

Źródło: BBC || NCzas.com

REKLAMA