Ataki islamistów w Wielkiej Brytanii będą się nasilać? Eksperci ostrzegają

szwecja/Muzułmanie/Zdjęcie ilustracyjne/ Źródło: Twitter
Muzułmanie/Zdjęcie ilustracyjne/ Źródło: Twitter
REKLAMA

Eksperci na Wyspach przestrzegają przed atakami terrorystycznymi islamistów. Opierają się oni na informacjach pochodzących ze źródeł zbliżonych do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Wielkiej Brytanii i brytyjskiego systemu więziennictwa.

Z doniesień tych wynika, że do końca roku aż 40 islamistów opuści więzienia na Wyspach. Większość ze skazanych terrorystów odbywa karę 4 lat więzienia. W praktyce jednak odbywają połowę kary lub nawet mniej.

Według brytyjskiego MSW, obecnie w więzieniach przebywa 224 islamistów. Co więcej, niemal wszyscy z nich zostali określeni przez służby jako „osoby o szczególnie niebezpiecznych, radykalnych poglądach stanowiące zagrożenie dla ładu publicznego”.

REKLAMA

Jak podkreślał Radżan Basra z Międzynarodowego Centrum Badań Osób Radykalizujących się, ostatnie ataki terrorystyczne w Wielkiej Brytanii dowodzą, że pobyt w więzieniach nie przyczynia się do zmniejszenia radykalnych postaw. – Przeciwnie, za kratkami niemal wszyscy więźniowie jeszcze bardziej przekonują się o słuszności i konieczności dżihadu – mówił.

Basra dodał, że ostatnie ataki islamistów „będą generowały własne impulsy zachęcając coraz to nowych dżihadystów do kolejnych działań terrorystycznych”. Obecnie prawie wszyscy terroryści przyjęli takie same metody. Używają bowiem noży i fałszywych pasów samobójczych. To sprawia, że przygotowanie się do ataku nie zajmuje bardzo mało czasu. Dodatkowo, coraz trudniej je przewidzieć.

Jednym z islamistów, którzy przedwcześnie opuścili więzienie, był sprawca ataku z 2 lutego w Londynie. Nożownik zaatakował około godz. 14 na jednej z głównych ulic Streatham, w londyńskiej dzielnicy Lambeth. Napastnik wszedł do jednego ze sklepów i zaczął atakować przypadkowych ludzi. Następnie wyszedł na ulicę i napadł na jeszcze jedną kobietę. Tuż potem śmiertelnie postrzeliła go policja. Jak się później okazało, jedną z ofiar nożownika była Polka.

Po ataku premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson zapowiedział pilne sprawdzenie warunków, pozwalających na przedterminowe zwolnienie. Chodzi o skazanych za terroryzm.

Wcześniej, pod koniec listopada 2019 roku, doszło do ataku nożownika podczas seminarium na temat reintegracji skazanych. Sprawcą był także zwolniony warunkowo z więzienia terrorysta. Zabił dwie osoby. Został zastrzelony przez policję na Moście Londyńskim. W unieszkodliwieniu zamachowca pomógł m.in. Polak – Łukasz, który walczył kłem narwala.

Według „The Times”, istnieje potrzeba stworzenia specjalnych regulacji, na podstawie których islamiści będą musieli odbyć co najmniej 2/3 zasądzonej kary.

Źródła: The Times/nczas.com

REKLAMA