
Kilka dni temu powstał Fundusz Pomocy dla represjonowanych sędziów. Utworzyły go cztery stowarzyszenia sędziowskie. Celem jest zbiórka pieniędzy m.in. dla bohatera opozycji totalnej, Pawła Juszczyszyna. Do sprawy odniósł się Rafał Ziemkiewicz.
Fundusz został założony przez „Iustitię”, „THEMIS”, Stowarzyszenie Sędziów Rodzinnych oraz Stowarzyszenie Pro FAMILIA. Wszystko dlatego, że Izba Dyscyplinarna SN zawiesiła Juszczyszyna w obowiązkach sędziego i zmniejszyła jego wynagrodzenie o 40 proc. „Biedaczek Juszczyszyn, będzie w zawieszeniu dostawał tylko 6 tysi za leżenie brzuchem do góry. Co za nieludzkie represje…” – skomentował Rafał Ziemkiewicz.
„Jeśli już na kogoś zbierać, [—-] złamane, to na rodzinę tego rolnika, którego warte 500 tys gospodarstwo sprzedał za 30 tys… Bezczelność bez granic!” – dodał na Twitterze publicysta.
Biedaczek Juszczyszyn, będzie w zawieszeniu dostawał tylko 6 tysi za leżenie brzuchem do góry. Co za nieludzkie represje…
Jeśli już na kogoś zbierać, [—-] złamane, to na rodzinę tego rolnika, którego warte 500 tys gospodarstwo sprzedał za 30 tys… Bezczelność bez granic! https://t.co/6rqk3eyjxi— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) February 9, 2020
Paweł Juszczyszyn został zawieszony w związku z prowadzonym wobec niego postępowaniem dyscyplinarnym. Dotyczyło ono rozstrzygnięcia, które sędzia podjął rozpatrując w listopadzie ub. r. apelację w sprawie cywilnej.
Juszczyszyn uznał wtedy bowiem za konieczne zbadanie, czy sędzia nominowany przez obecną KRS był uprawniony do orzekania w pierwszej instancji. W wydanym postanowieniu nakazał także Kancelarii Sejmu przedstawienie m.in. list poparcia kandydatów do KRS. W związku z tym prezes olsztyńskiego sądu rejonowego i członek KRS, Maciej Nawacki zadecydował o odsunięciu sędziego od orzekania na miesiąc. Izba Dyscyplinarna SN następnie orzekła o zawieszeniu Juszczyszyna. Teraz olsztyński sąd zwolnił Juszczyszyna z obowiązku rozpoznawania spraw w tej placówce.
Źródła: Twitter/nczas.com