Szef WHO ostrzega przed epidemią koronawirusa! Kolejny przypadek zachorowań w Europie

epidemia koronawirusa/Rośnie liczba ofiar koronawirusa/koronawirus/obrazek ilustracyjny/Fot. Pixabay
Rośnie liczba ofiar koronawirusa/obrazek ilustracyjny/Fot. Pixabay
REKLAMA

Epidemia koronawirusa wciąż może pójść w dowolnym kierunku – oświadczył podczas briefingu w Genewie szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus. Dodał, że Chiny robią wiele rzeczy, które spowalniają rozprzestrzenianie wirusa.

Tedros przekazał, że liczba przypadków zakażeń wirusem z Wuhan w Chinach ustabilizowała się. Podkreślił jednak, że do spowolnienia w rozprzestrzenianiu epidemii koronawirusa powinno się podchodzić „niezwykle ostrożnie”. – Ten wybuch epidemii wciąż może pójść w dowolnym kierunku – podkreślił szef WHO.

Tedros wypowiadał się na zakończenie dwudniowego spotkania z udziałem ponad 400 naukowców i przedstawicieli państw. Miało oni na celu przyspieszenie opracowywania leków, diagnostyki i szczepionek przeciwko koronawirusowi. Tedros z zadowoleniem przyjął energię i entuzjazm naukowców, którzy rozpoczynają pracę.

REKLAMA

Szef Światowej Organizacji Zdrowia powiedział też, że kierowany przez WHO zespół, który udał się do Chin na początku tego tygodnia, poczynił „znaczne postępy”. Dodał, że ma nadzieję, iż wkrótce będzie mógł przekazać więcej informacji.

Kolejny przypadek w Europie

Tymczasem potwierdzono kolejny przypadek koronawirusa w Europie. Już dziewięć osób jest zarażonych wirusem z Wuhan w Wielkiej Brytanii. Jak podały brytyjskie media, jest to kobieta, która kilka dni temu wróciła z Chin do Londynu.

Według źródeł, na które się powołują, kobieta po wylądowaniu na lotnisku Heathrow zaczęła wykazywać symptomy typowe dla koronawirusa i skontaktowała się z lekarzem. Przeprowadzone testy potwierdziły zakażenie. Kobieta będzie leczona na oddziale chorób zakaźnych w St Thomas’ Hospital w Londynie.

Do tej pory w Wielkiej Brytanii było osiem przypadków wywodzącej się z chińskiego miasta Wuhan choroby. Pierwsze dwa potwierdzono 31 stycznia u spokrewnionych ze sobą obywateli Chin. Trzeci wykryto u mężczyzny, który zaraził się nim podczas biznesowej podróży do Singapuru pod koniec stycznia. Pochodzący z Hove na południu Anglii 53-letni Steve Walsh zaraził kolejne pięć osób w Wielkiej Brytanii – w tym dwoje pracowników służby zdrowia, a także podczas pobytu we francuskich Alpach, gdzie się zatrzymał po drodze z Singapuru, sześcioro innych Brytyjczyków. We wtorek podano, że Walsh już wyzdrowiał i opuścił szpital.

Tymczasem w środę wieczorem poinformowano również, że u wszystkich 83 osób przechodzących 14-dniową kwarantannę w szpitalu na półwyspie Wirral przeprowadzone końcowe testy nie wykazały obecności koronawirusa, w związku z czym w czwartek rano będą mogli opuścić placówkę. Osoby te to pierwsza grupa Brytyjczyków ewakuowanych przez rząd z Wuhan. W centrum konferencyjnym Milton Keynes kwarantannę przechodzi druga grupa, sprowadzona kilka dni później.

Jak do tej pory u 1750 osób w Wielkiej Brytanii testy nie wykazały obecności zakażenia.

W poniedziałek rano brytyjskie ministerstwo zdrowia ogłosiło, że koronawirus jest „poważnym i bezpośrednim zagrożeniem dla zdrowia publicznego”, co daje władzom dodatkowe uprawnienia w walce z jego dalszym rozprzestrzenianiem się. W szczególności ludzie mogą być poddawani przymusowej kwarantannie, a także mieć prawnie wiążący zakaz opuszczania obiektów, w których ją przechodzą.

Bilans ofiar koronawirusa

Epidemia koronawirusa z Wuhan spowodowała ponad 45 tys. zachorowań na całym świecie. W zdecydowanej większości są to przypadki pojawiające się w Chinach. Tam wirus zabił 1116 osób. Chorobę wykryto też w ok. 30 innych państwach, ale poza Chinami kontynentalnymi zmarły z tego powodu tylko dwie osoby.

Źródło: PAP

REKLAMA