Paweł Kukiz udzielił wywiadu dziennikarce „Super Expressu”. Polityk ostro zaatakował partię rządzącą, a zwłaszcza jej prezesa Jarosława Kaczyńskiego. „To jest masakra (…). Najlepiej jakby PiS się zawinął i oddał władzę” – powiedział.
Paweł Kukiz w „Expressie Biedrzyckiej” skomentował ostatnie wydarzenia w Polsce. Twierdzi, że PiS sam robi machlojki, a próbuje je tuszować innymi sprawami.
– To jest masakra (…). Najlepiej jakby PiS się zawinął i oddał władzę. Proszę zobaczyć, co się teraz dzieje w służbach, to jest coś niebywałego! Willa Kwaśniewskich! Ja jestem ostatnią osobą, która chciałaby bronić tamtej epoki, ale to jest niedopuszczalne, żeby bez wyroku sądu publikować coś, co ma przykryć własne polityczne wały.
– To kolejny dowód na to, że całe państwo ma sznyt bolszewicki – stwierdził Paweł Kukiz. Były antysystemowiec miał na myśli opublikowany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne raport ws. willi Kwaśniewskich.
Kukiz dodał, że jeśli w maju nie nastąpi zmiana na stanowisku prezydenta RP, kraj pogrąży się jego zdaniem w „autorytaryzmie”.
– Autorytaryzm. On już w dużej mierze jest – jeszcze w wersji „light”, ale coraz bardziej idzie w wersję „hard”. I skończy się jak w 1935 r. W 1926 powstała bardzo siermiężna i autorytarna konstytucja kwietniowa, a po śmierci Piłsudskiego wszystko zaczęło się sypać.
– Dziś także mamy kult jednostki. Gdyby prezes Kaczyński nie mógł już sprawować władzy, to państwo się sypie – przekonywał polityk Koalicji Polskiej.
Dodał, że ma nadzieję na brak następcy Kaczyńskiego.
– Broń panie Boże przed następcą! Dlatego nie chcę żadnego następcy, chcę demokracji! Nie chcę państwa o strukturach bolszewickich. A taką mamy w tej chwili sytuację. Szczególnie struktura PiS jest strukturą bolszewicką – mówił Kukiz.
Źródło: Super Express