Niemiecka prasa szerzy antypolską propagandę LGBT: „Najgorszy rok od końca komunizmu”

Pochód rozwiązłości w Berlinie w 2019 roku. Zdjęcie: YT/videohai02
Pochód rozwiązłości w Berlinie w 2019 roku. Zdjęcie: YT/videohai02
REKLAMA

Niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” opublikował na swoich łamach reportaż, którego bohaterem jest Bart Staszewski. Lewicowy aktywista to prowokator, który umieszczał tablice „strefa wolna od LGBT” przy wjazdach do miast.

Z niemieckiego dziennika dowiemy się, że aktywista LGBT Bart Staszewski robił to, by „walczyć z homofobią w Polsce”. „Chce w ten sposób zwrócić uwagę na rozpowszechnioną w Polsce homofobię, bo jak mówi: «Jest coraz gorzej»” – czytamy.

Jednocześnie gazeta informuje, że aktywista LGBT w każdej z gmin, która przyjęła deklarację dotyczącą walki z tęczową ideologią, robi zdjęcie jednego mieszkańca, który czuje się dyskryminowany. „Aktywista chce w ten sposób powiedzieć, że deklaracja nie uderza jedynie w ideologię, ale w ludzi. A dla nich miniony rok był «najgorszym od końca komunizmu»” – napisał dziennik, powołując się na Staszewskiego.

REKLAMA

Później wylewa się antypolska propaganda, mówiąca o tym, że na środowisko LGBT w Polsce czekają tylko agresja, dyskryminacja i ogólny ucisk. Nawiązano tu m.in. do homomarszu w Białymstoku.

„Geje, lesbijki i transseksualiści publicznie określani są «zaraźliwą chorobą» i utożsamiani z pedofilami” – czytamy. „FAZ” powiela kłamliwą wypowiedź Magdaleny Świder z założonej przez Biedronia Kampanii Przeciw Homofobii.

Przypomniano także „głębokie zaniepokojenie” Parlamentu Europejskiego, który „potępił strefy wolne od LGBT”.

Z reportażu można się także „dowiedzieć”, że „skrajnie konserwatywna organizacja Ordo Iuris, która w 2016 roku wniosła projekt w sprawie całkowitego zakazu aborcji w Polsce, obiecała gminom wolnym od ideologii LGBT pomoc prawną, jeżeli zechcą wystąpić przeciwko Staszewskiemu. Ten zapowiada jednak, że chce pozostać w Polsce – o ile jego partner wytrzyma”. Organizacja już zapowiedziała złożenie pozwu przeciwko lewackim aktywistom.

Tak, dzięki wysiłkom niemieckiej prasy, rodzi się na Zachodzie wizja Polski jako faszystowskiego kraju. Stąd już tylko krok, żeby uwierzyć, że to Polacy byli zdolni wymyślić obozy zagłady, w których „Arbeit macht frei”.

Źródła: FAZ/dw.com

REKLAMA