Trzaskowski w końcu poszedł po rozum do głowy. Zwalnia pracowników szpitala z opłat parkingowych

Rafał Trzaskowski. Foto: PAP
Rafał Trzaskowski. Foto: PAP
REKLAMA

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wspaniałomyślnie postanowił zwolnić pracowników szpitala z opłat parkingowych. To reakcja m.in. na apele lekarzy z placówki przy ul. Karowej, którzy musieli płacić za parking 30 złotych dziennie. Trzaskowski jest też powszechnie krytykowany za decyzje dotyczące organizacji transportu publicznego, które podjął w związku z pandemią koronawirusa.

Podczas dzisiejszego briefingu prasowego prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski poinformował o zwolnieniu pracowników medycznych z opłat parkingowych.

Dzisiaj podjąłem decyzję, żeby zwolnić z opłat wszystkich lekarzy, pielęgniarki oraz cały personel warszawskich szpitali. Ponieważ to oni znajdują się na pierwszej linii frontu – mówił.

REKLAMA

Jednocześnie prezydent stolicy stwierdził, że dzięki jego decyzji o podtrzymaniu opłat parkingowych w czasie pandemii można stosunkowo łatwo znaleźć miejsca parkingowe w centrum Warszawy. Strefy płatnego parkowania na czas epidemii zniosły m.in. Kraków czy Gdynia.

Lekarze z warszawskiego szpitala przy ul. Karowej apelowali do Trzaskowskiego o zwolnienie pracowników z opłat parkingowych. Nie chcąc bowiem narażać zdrowia pacjentów oraz swojego, nie korzystali z transportu publicznego. Jednak za parking musieli płacić ok. 30 złotych dziennie.

Prezydent Warszawy od początku kryzysu związanego z epidemią koronawirusa podejmuje skandaliczne decyzje dotyczące transportu. Zanim poszedł na zwolnienie z powodu lekkiego osłabienia, oświadczył, że utrzymuje opłaty parkingowe. Gdy już wrócił z L4 zarządził, że warszawska komunikacja zbiorowa będzie kursować według rozkładu weekendowego. Jak argumentował, korzysta z niej 20-30 proc. dotychczasowych pasażerów.

Po tym, jak rząd wprowadził ograniczenia w liczbie przewożonych osób w środkach komunikacji publicznej, Trzaskowski żalił się na Facebooku, że za późno dowiedział się o tym zarządzeniu. We wtorek szef Głównego Inspektoratu Sanitarnego nakazał jednak władzom Warszawy przywrócenie normalnego rozkładu jazdy.

To jednak nie powstrzymało fali „genialnych” pomysłów Trzaskowskiego. Podczas transmisji na Facebooku namawiał kierowców autobusów, żeby omijali przystanki, jeśli będą już mieli zbyt wielu pasażerów.

Rozmawiamy z kierowcami. Mówimy im o tym, że jeżeli mają takie poczucie, że za dużo pasażerów się zebrało w autobusie, to żeby omijali przystanek – mówił Rafał Trzaskowski.

Policja będzie sprawdzać sytuację i informować. Chodzi przede wszystkim o zdrowy rozsądek – dodał.

Rafał Trzaskowski poinformował dziś również o pozytywnym wyniku testu na koronawirusa u jednego z kierowców autobusu miejskiego. – Sanepid został już poinformowany i oceniamy, czy oznacza to, że część kierowców będzie musiała pójść na kwarantannę – stwierdził.

Wcześniej koronawirusa stwierdzono też u maszynisty SKM.

Źródła: wawalove.wp.pl/nczas.com

REKLAMA