Projekt „Zatrzymaj aborcję”. PiS nie chce szybkiej ścieżki legislacyjnej. Za taką w całości tylko Konfederacja

Balon z napisem
Balon z napisem "życie", symbolizujący sprzeciw wobec aborcji. (Fot. Unsplash)
REKLAMA

Obywatelski projekt ustawy „Zatrzymaj aborcję” został skierowany do dalszych prac w komisji zdrowia oraz komisji polityki społecznej i rodziny. W drugim głosowaniu większość posłów Prawa i Sprawiedliwości zdecydowało, że nie zostanie wprowadzona tzw. szybka ścieżka legislacyjna.

W pierwszym głosowaniu, za odrzuceniem projektu „Zatrzymaj aborcję” byli przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i część Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Przeciwko odrzuceniu projektu w pierwszym czytaniu było 232 posłów PiS, 11 z Konfederacji oraz 10 z klubu PSL-Kukiz’15. Jako jedyna z KO za odrzuceniem projektu była też Joanna Fabisiak, która z dyscypliny partyjnej wyłamała się również w 2018 roku, gdy Sejm głosował nad liberalizacją aborcji.

REKLAMA

Wśród „podzielonego” klubu PSL-Kukiz’15 za odrzuceniem byli m.in. Władysław Kosiniak-Kamysz czy Piotr Zgorzelski. Przeciw Markowie Biernacki i Sawicki, a wstrzymali się m.in. Paweł Kukiz i Agnieszka Ścigaj.

Głosowanie za odrzuceniem projektu "Zatrzymaj aborcję".
Głosowanie za odrzuceniem projektu „Zatrzymaj aborcję”. (Fot. sejm.gov.pl)

PiS przeciwko szybkiej ścieżce legislacyjnej

W kolejnym głosowaniu posłowie pochylili się nad wnioskiem o niezwłoczne przystąpienie do drugiego czytania, co oznacza tzw. szybką ścieżkę legislacyjną i pominięcie na tym etapie prac w komisjach. Głosami PiS-u do ewentualnego szybszego zaostrzenia prawa aborcyjnego nie dojdzie. Projekt będzie musiał przejść normalną ścieżkę legislacyjną.

Za przystąpieniem od razu do drugiego czytania byli wszyscy posłowie Konfederacji, 52 z PiS-u oraz 5 z PSL-Kukiz’15.

Głosowanie nad przystąpieniem do drugiego czytania projektu "Zatrzymaj aborcję".
Głosowanie nad przystąpieniem do drugiego czytania projektu „Zatrzymaj aborcję”. (Fot. sejm.gov.pl)

Gorąca atmosfera wokół aborcji:

REKLAMA