Zbigniew Stonoga story. Biznesmen wrócił do aresztu

Zbigniew Stonoga. / foto: Prt Sc Facebook
Zbigniew Stonoga. / foto: Prt Sc Facebook
REKLAMA

Sąd Okręgowy w Warszawie postanowił, że Zbigniew Stonoga ma trafić do aresztu. Chyba, że wpłaci 200 tysięcy złotych poręczenia majątkowego – donosi sam zainteresowany.

Stonoga został zatrzymany pod koniec lutego br. i następnie zwolniony z aresztu. Sąd nie wyraził zgody na jego tymczasowe aresztowanie. Teraz – według relacji Stonogi – zmienił zdanie.

„Dziś o godzinie 11.45 Sąd Okręgowy Warszawa Praga w osobie SSO Ludmiły Tułaczko zmienił zaskarżone przez prokuratora postanowienie Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi Północ w ten sposób, że zastosował warunkowe tymczasowe aresztowanie uzależniając je od wpłaty poręczenia majątkowego w kwocie 200.000 zł. Właśnie ubieramy się z żoną i lecimy do piwnicy nadrukować pieniędzy” – napisał Stonoga.

REKLAMA

Kim jest Stonoga?

Stonoga to bardzo znana postać w polskim internecie. Zasłynął z wielu filmów, w których w niewybrednych słowach komentował poczynania rządu Prawa i Sprawiedliwości. Wsławił się również kilkoma obywatelskimi zatrzymaniami pedofilów. Kilkanaście tygodni temu na gorącym uczynku przyłapał księdza-pedofila z Czech. Do sprawy odniosła się nawet czeska kuria.

Stonoga to także biznesmen oraz polityk. W 2015 roku kandydował w wyborach do Sejmu z własnego komitetu KWW Zbigniewa Stonogi, ale nie udało mu się zarejestrować ogólnopolskich list. Ostatecznie w skali kraju otrzymał 0,28 proc. poparcia.

W 2017 roku biznesmen trafił do więzienia. Oskarżono go o działalność na szkodę spółki Viamot, która miała stracić ponad 42 mln zł. Na początku września 2019 roku został zwolniony z aresztu.

Od tego momentu kilkukrotnie był aresztowany, pod różnymi zarzutami, ale za każdym razem po kilku lub kilkunastu godzinach wychodził na wolność. Ostatnia taka sytuacja miała miejsce w lutym br. I właśnie do tej odnosi się – prognozowany przez Stonogę – powrót za kratki. Więcej na ten temat TUTAJ.

AKTUALIZACJA:

Po zażaleniu prokuratora warszawski sąd okręgowy orzekł w środę warunkowy areszt wobec Zbigniewa Stonogi; w związku z tym podejrzany został zatrzymany i w tej chwili jest wobec niego stosowany areszt – poinformował Polskiej Agencji Prasowej rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prok. Marcin Saduś.

Postępowanie, którego dotyczył ten wniosek aresztowy, jest „odpryskiem” sprawy, w której główny proces toczy się już przed krakowskim sądem, ma chodzić m.in. o zarzut prania pieniędzy. 28 lutego br. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Pragi Północ nie uwzględnił wniosku o areszt. „Sąd uznał, że nie ma żadnych przesłanek do zastosowania aresztu, sąd nie zastosował także innych środków zapobiegawczych” – mówili wtedy obrońcy Stonogi.

Na tamto postanowienie prokuratura złożyła zażalenie, którym w środę przed południem zajmował się Sąd Okręgowy Warszawa-Praga.

„Potwierdzam warunkowe aresztowanie Zbigniewa Stonogi w związku z uwzględnieniem zażalenia prokuratury na postanowienie z 28 lutego. Rodzina nie ma takich pieniędzy. Do zatrzymania doszło pięć godzin po wydaniu postanowienia, celowo, aby pozbawić mojego klienta zorganizowania zbiórki na kaucję w kwocie 200 tys. zł lub uzyskania pomocy od osób trzecich. Stonoga miał wyznaczony termin 14-dniowy na jej wpłacenie” – powiedział z kolei w środę wieczorem PAP obrońca Stonogi mec. Michał Wąż. (PAP)

REKLAMA