Makabryczne szczegóły zbrodni, która wstrząsnęła Francją. Imigrant zakatował szefa organziacji pomagającej imigrantom

Jean Dussine, szef stowarzyszenia pomagającego imigrantom został zamordowany przez jednego z nich. Zdjęcie: YT/France 3 Region
Jean Dussine, szef stowarzyszenia pomagającego imigrantom został zamordowany przez jednego z nich. Zdjęcie: YT/France 3 Region
REKLAMA

W środę pisaliśmy  o zbrodni jaka wstrząsnęła francuskim Cherbourgiem. Imigrant z Afganistanu zamordował Jeana Dussine, który był szefem charytatywnej organizacji pomagającej przybyszom. Teraz na jaw wychodzą nowe, makabryczne szczegóły zbrodni.

21-letni imigrant z Afganistanu nad ranem włamał się do domu Jeana Dusiine’a i metalowym prętem zatłukł swa ofiarę na śmierć, gdy ta spała w łóżku. Afgańczyka na miejscu zbrodni schwytali bezdomni i imigranci, którym Dussine udzielił w swym domu schronienia. Jak donosi dziennik „la Manche Libre” Imigrant przyznał się do winy.

Prokurator Yves Le Clair powiedziała agencji AFP, że uważa się, iż afgański migrant wszedł do domu z zamiarem zamordowania działacza proimigranckiego. – Nie ma śladów walki. Można by pomyśleć, że Jean Dussine nie miał czasu się bronić – powiedziała Le Clair.

REKLAMA

Dussine był szefem grupy organizacji charytatywnej Itinérance od 2016 r. i od lat osobiście przyjmował imigrantów w swoim domu. Sześciu przybyszy i bezdomnych, którzy mieszkali z nim w czasie zabójstwa, próbowało powstrzymać napastnika, ale nie było w stanie zapobiec zbrodni.

Burmistrz Cherbourga, Benoît Arrivé, powiedział, że Dussine był „ciepłym, życzliwym i odpowiedzialnym człowiekiem, całkowicie oddanym sprawie tych ludzi, i o których, o którym niestrudzenie się troszczył”.

„Wraz ze swoim zespołem pracował nad przyjęciem migrantów, zapewnieniem im godnych warunków życia, uczył ich francuskiego francuskiego, wspierał w nowym życiu, aby integrowali się z naszym społeczeństwem” – dodał.

Cherbourg, w którym działała organizacja Doussine to miasto portowe, które niedawno stało się ośrodkiem dla imigrantów próbujących przekroczyć kanał La Manche, aby ubiegać się o azyl w Wielkiej Brytanii.

REKLAMA