
Wczoraj w Warszawie doszło do kolejnego wypadku autobusu miejskiego obsługiwanego przez niemiecką spółkę Arriva. Jak się okazało kierowca był pod wpływem narkotyków. To już kolejny taki przypadek w ciągu ostatnich dwóch tygodni.
Kierowca autobusu miejskiego staranował cztery zaparkowane samochody osobowe i latarnię na warszawskich Bielanach. Do wypadku doszło przy ul. Klaudyny we wtorek ok. godz. 10.30. Jak przekazał asp. szt. Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji, 25-letni kierowca był pod wpływem metamfetaminy.
Funkcjonariusz podkreślił, że zdarzenie to wskazuje na problem nadzoru nad kierowcami, pozostający w gestii przewoźnika. To już bowiem kolejny pracownik Arrivy prowadzący autobus pod wpływem narkotyków.
Do sprawy odniosła się także rzecznik warszawskiego ratusza, Karolina Gałecka. „Po wypadku autobusu na moście Grota-Roweckiego @warszawa wystosowała pismo do premiera o pilne zmiany legislacyjne dotyczące możliwości kontroli kierowców na obecność substancji psychoaktywnych. Do dzisiaj nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi” – napisała.
W odpowiedzi poseł Paweł Lisiecki wskazał, że w umowie ZTM w Warszawie ze spółką Arriva funkcjonuje zapis pozwalający pracownikom transportu miejskiego sprawdzanie kierowców. Dotyczy on tylko pracowników ZTM „posiadających na legitymacji służbowej symbol „K” lub „KW”. Umożliwia m.in. kontrolę „stanu psychofizycznego kierowcy autobusu, w szczególności pod kątem trzeźwości i braku wpływu środków odurzających”.
Pani Rzecznik nie ma dzisiaj najlepszego dnia, bo w umowie z Arriva zapisano, że… https://t.co/6hSUjUKROL pic.twitter.com/qYSGdWmMUw
— Paweł Lisiecki 🇵🇱👨👩👦👦 (@lisieckipawel) July 7, 2020
Co pani @K_Galecka rzeczniczka miasta @Warszawa opowiada? "Czekacie" na rząd? Macie w kontrakcie z niemieckim podwykonawcą @ArrivaPolska wyraźne prowizje umożliwiające ZTM Warszawa kontrolowanie kierowców Arrivy. Administracja @trzaskowski2020 kpi z obywateli. (@lisieckipawel) pic.twitter.com/5qZFJSXRuC
— Stanislas Balcerac (@sbalcerac) July 7, 2020
Gałecka wyjaśniła jednak, że zapis znalazł się w umowie „na wypadek gdyby ustawodawca umożliwił wykonywanie takich badań w przyszłości”. Na razie bowiem RODO uniemożliwia badanie kierowców pod kątem trzeźwości i substancji psychoaktywnych.
„Prosimy przestać manipulować. W przypadku podejrzenia, że kierowca jest pod wpływem środków psychoaktywnych mamy prawo wezwać policję, która jako jedyna posiada atestowane narkotesty. Zgodnie z prawem my nie możemy ich przeprowadzać. O taką zmianę apelujemy do premiera” – napisała rzecznik Trzaskowskiego.
Prosimy przestać manipulować. W przypadku podejrzenia, że kierowca jest pod wpływem środków psychoaktywnych mamy prawo wezwać policję, która jako jedyna posiada atestowane narkotesty. Zgodnie z prawem my nie możemy ich przeprowadzać. O taką zmianę apelujemy do premiera. https://t.co/WXy3DRFWQZ
— Karolina Gałecka (@K_Galecka) July 7, 2020
1/4 Przepisy prawa, w tym przepisy dotyczące ochrony danych osobowych wyłączają możliwość badania kierowców w zakresie spożycia alkoholu lub substancji odurzających. Potwierdzają to oficjalne komunikaty na stronach UODO @lisieckipawel @OlgaEwaSemeniuk @M_Binkowski
— Karolina Gałecka (@K_Galecka) July 7, 2020
2/4 Umowy pomiędzy ZTM a przewoźnikami zawierają postanowienia o możliwości badania kierowców. Zapisy w umowach zostały jednak wprowadzone na wypadek gdyby ustawodawca umożliwił wykonywanie takich badań w przyszłości @lisieckipawel @OlgaEwaSemeniuk @M_Binkowski
— Karolina Gałecka (@K_Galecka) July 7, 2020
Rzecznik wskazała, że w przypadku podejrzeń, że kierowca może być pod wpływem alkoholu lub narkotyków wzywane są odpowiednie służby. Ocenę stanu kierowcy pracownicy ZTM przeprowadzają jednak wyłącznie na podstawie zachowania i rozmowy.
3/4 Przy najmniejszym podejrzeniu pozostawania pod wpływem substancji niedozwolonych kierowca nie jest dopuszczany do prowadzenia pojazdu i wzywane są odpowiednie służby celem przeprowadzenia badań @lisieckipawel @OlgaEwaSemeniuk @M_Binkowski
— Karolina Gałecka (@K_Galecka) July 7, 2020
4/4 Do tego czasu stan psychofizyczny kierowcy pracownicy ZTM oceniają na podstawie zachowania i rozmowy @lisieckipawel @OlgaEwaSemeniuk @M_Binkowski
— Karolina Gałecka (@K_Galecka) July 7, 2020
Warszawski Urząd Miejski złożył już wniosek do premiera Mateusza Morawieckiego o wprowadzenie nowych przepisów, pozwalających na kontrolę kierowców komunikacji miejskiej.
Źródła: Twitter/nczas.com