Aktywista odgrzewa swoją prowokację. Kolejne tabliczki „Strefa wolna od LGBT” [FOTO]

LGBT Fot.: Twitter / Bart Staszewski
Fot.: Twitter / Bart Staszewski
REKLAMA

Powraca akcja tęczowego prowokatora Barta Staszewskiego. Aktywista ponownie przywiesił tabliczki z napisem „strefa wolna od LGBT” przy wjeździe do polskich miejscowości – Istebnej i Łososiny Dolnej.

Bart Staszewski znowu prowokuje. Zamieścił zdjęcia tablic przy wjeździe do kolejnych polskich miejscowości. Tym razem padło na Istebną i Łososinę Dolną. Władze tych miejscowości także przyjęły i wdrożyły prorodzinne uchwały.

Dokument z Istebnej to sprzeciw wobec warszawskiej „Deklaracji LGBT”, która w praktyce ogranicza wolność słowa, czy prawa wychowawcze rodziców, prowadząc do seksualizacji dzieci w szkołach. W uchwale nie ma natomiast ani słowa o homoseksualizmie, czy osobach o takich skłonnościach. Obecnie toczy się postępowanie ws. uchwały przed Naczelnym Sądem Administracyjnym. Wcześniej jednak większość sądów uznała podobne uchwały władz lokalnych za zgodne z polskim prawem, jako wyraz korzystania z wolności słowa i wolności politycznych samorządów.

REKLAMA

„Kontynuuję mój projekt fotograficzny stref wolnych od LGBT. Teraz Łososina Dolna i Istebna. Wtsrydźcie się członkowie rady, którzy deklarujecie miasta jako wolne od ideologii LGBT. Niedawno sąd odrzucił ustawę Istebnej o wolności od LGBT, jako niezgodą z Konstytucją” – napisał po angielsku na swoim Twitterze Staszewski.

Bezkarne kłamstwa

Aktywista nie krył także swojego cynizmu. „Dzisiaj robię kolejne zdjęcia – jutro kolejne publikacje” – napisał. Mimo wprowadzania w błąd opinii publicznej i jawnego szkodzenia Polsce na arenie międzynarodowej, Staszewski nie poniósł żadnych konsekwencji. Tymczasem Unia Europejska zażądała od internetowych gigantów walki z fake newsami i dezinformacją. Jak widać, działa to bardzo wybiórczo.

Kłamstwo o rzekomo istniejących w Polsce „strefach wolnych od LGBT” zakorzeniło się już w postępowym, także zagranicznym mainstreamie. Wpisy z pierwszej akcji Staszewskiego udostępnił m.in. Guy Verhofstadt. Nagminnie używa go m.in. Sylwia Spurek czy cała brukselska machina. Pojawiło się także w kłamliwym reportażu BBC.

Bartosz Staszewski po raz kolejny za pośrednictwem mediów społecznościowych wprowadza zagraniczną opinię publiczną w błąd, powielając nieprawdziwe informacje nt. istnienia Polsce tzw. stref wolnych od LGBT. Warto przypomnieć, że ten sam aktywista rozpowszechniał kłamstwa nt. działań polskich organów ścigania i sądów, nagłaśniając fakt zastosowania wobec Michała Sz. ps. „Margot” środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania rzekomo za wywieszenie tęczowej flagi na figurze Chrystusa na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, a nie napaść na kierowcę ciężarówki Fundacji PRO-Prawo do życia – podkreślił adw. dr Bartosz Lewandowski, Dyrektor Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris.

Prawnicy Instytutu będą podejmować wszelkie działania prawne, które służyć będą walce z manipulacjami i nieprawdziwymi informacjami o inicjatywach prorodzinnych w Polsce. Zapewnimy również pomoc prawną wszystkim jednostkom samorządu terytorialnego, które zostały zniesławione rozpowszechnianiem informacji o istnieniu rzekomych „stref wolnych od LGBT” – zapewnił.

Źródła: nczas.com/PCh24.pl/Twitter

REKLAMA