Możliwe, że Jarosław Kaczyński po 13 latach powróci do rządu i zostanie wicepremierem. Pomysł ten popiera wicepremier Jacek Sasin.
Niedawno pisaliśmy o tym, że podczas negocjacji nad kształtem rządu po rekonstrukcji pojawił się pomysł obsadzenia Jarosława Kaczyńskiego w roli wicepremiera. Więcej o tym TUTAJ.
Jak się okazuje pomysł ten musi mieć spore poparcie, bo mówią o nim ważni politycy PiS. Jacek Sasin – minister skarbu, wicepremier i organizator majowych wyborów, które się nie odbyły – twierdzi, że to świetny pomysł.
– Skończyłoby to te wszystkie dywagacje na temat różnych ośrodków władzy. Zresztą pozostali liderzy Zjednoczonej Prawicy są w rządzie, a pan prezes Jarosław Kaczyński w tym rządzie nie jest. […] Ja jestem absolutnie za. Natomiast chcę bardzo wyraźnie powiedzieć – to są plotki i nie ma absolutnie żadnych podstaw, by taki scenariusz rysować – powiedział polityk podczas wizyty w „Gościu Wydarzeń”.
Sasin wypowiadał się też na temat swojej przyszłości w rządzie. – Nie przewiduję, że będę miał „mniej aktywów”, choć niektóre są kłopotliwe i powodują dużo stresów. Ale podjąłem się tego zadania i muszę je kontynuować – wyjaśnił Bogdanowi Rymanowskiemu.
Rzeczywiście – trochę kłopotów się pojawiło. Państwowe spółki pod rządami Jacka Sasina notują ostatni straty idą w miliardy złotych. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ.
Wciąż nie wiadomo, kiedy rekonstrukcja dojdzie do skutku. Wedle zapowiedzi prezesa Jarosława Kaczyńskiego nowy rząd ma być mocno „odchudzony”.
Źródło: Polsat News