Watykan opublikował raport w sprawie byłego kardynała McCarricka

Theodore McCarrick/Fot. World Economic Forum, CC BY-SA 2.0 Wikimedia Commons
Theodore McCarrick/Fot. World Economic Forum, CC BY-SA 2.0 Wikimedia Commons
REKLAMA

Wczoraj opublikowano watykański raport na temat sprawy byłego arcybiskupa Waszyngtonu, Theodore’a E. McCarricka. Przypomniano w nim etapy dochodzenia w tej sprawie oraz historię zaaprobowania jego kandydatury na stolice biskupie – w tym w Waszyngtonie. Ukazała się także oficjalna informacja KAI w sprawie raportu.

Jak czytamy w komunikacie KAI, z raportu wyłaniają się nowe fakty. Po pierwsze Kościół wprowadził już nowe normy, mające chronić przed popełnieniem podobnych błędów w przyszłości. Po drugie zaś do 2017 roku brakowało „uzasadnionych zarzutów” dotyczących wykorzystywania małoletnich przez McCarricka. Pierwsze poszlakowe oskarżenie miało pojawić się trzy lata temu i doprowadziło do natychmiastowego wszczęcia postępowania kanonicznego. To zaś zakończyło się usunięciem McCarricka z Kolegium Kardynalskiego, a także wydaleniem go przez papieża Franciszka ze stanu duchownego.

W raporcie podkreślono, że w czasie nominacji McCarricka na biskupa (1977), na stolicę w Metuchen (1981) oraz w Newark (1986) żadna z osób, z którymi się konsultowano nie udzieliła negatywnych wskazówek co do moralnego postępowania McCarricka. Anonimowe listy z oskarżeniami miały dotrzeć do kardynałów i nuncjatury w Waszyngtonie dopiero w latach 90. Nie zostały jednak uznane za wiarygodne z powodu braku konkretnych danych.

REKLAMA

Pierwsza negatywna opinia

Negatywna opinia pojawiła się dopiero podczas nominacji McCarricka na arcybiskupa Waszyngtonu. Udzielił jej abp Nowego Jorku – kard. John O’Connor. Nie posiadał on żadnych bezpośrednich informacji, jednak w liście do nuncjusza apostolskiego w 1999 roku wyjaśnił, że uważa tę nominację za pomyłkę ze względu na ryzyko poważnego skandalu z powodu pogłosek, że w przeszłości duchowny dopuszczał się grzechów homoseksualnych z młodymi dorosłymi na plebanii oraz z klerykami w domu nad morzem. Jan Paweł II zwrócił się wówczas do nuncjusza o zweryfikowanie tych pogłosek, jednak dochodzenie nie wykazało żadnych konkretnych dowodów. Papież przyjął jednak propozycję ówczesnego nuncjusza apostolskiego do USA abp. Gabriela Montalvo oraz ówczesnego prefekta Kongregacji ds. Biskupów Giovanniego Battisty Re, by odrzucić tę kandydaturę.

6 sierpnia 2000 roku McCarrick, po zapoznaniu się z zastrzeżeniami do niego, napisał do sprawującego funkcję specjalnego sekretarza papieskiego bp. Stanisława Dziwisza. Deklarował, że jest niewinny i przysięgał, że „nigdy nie miał stosunków seksualnych z żadną osobą, mężczyzną czy kobietą, młodą czy starą, duchowną czy świecką”. Papież Jan Paweł II uwierzył, a McCarrick znalazł się wśród kandydatów i ostatecznie został biskupem Waszyngtonu. „Według niektórych cytowanych w raporcie świadectw, osobiste doświadczenia ówczesnego arcybiskupa Wojtyły w Polsce mogą również pomóc w zrozumieniu kontekstu tego okresu: przez lata był on świadkiem instrumentalnego wykorzystywania przez reżim fałszywych oskarżeń, by dyskredytować księży i biskupów” – podkreśla KAI.

Decyzja Benedykta XVI

Ponowne oskarżenia o molestowanie i znęcanie się nad dorosłymi pojawiły się w 2005 roku. Papież Benedykt XVI poprosił McCarricka, któremu właśnie udzielono dwuletniego przedłużenia mandatu, o rezygnację. W 2006 McCarrick został biskupem-seniorem, a do Sekretariatu Stanu trafiły informacje otrzymane z nuncjatury dostarczone przez abp Carlo Maria Vigano. W związku z tym, że kardynał złożył rezygnację ze stanowiska, oraz z brakiem małoletnich ofiar, postanowiono nie wszczynać procesu kanonicznego.

Pomimo próśb Kongregacji ds. Biskupów w kolejnych latach McCarrick nie chciał jednak prowadzić „bardziej wycofanego życia i wciąż podróżował po całym świecie, w tym do Rzymu. Owe prośby nie były jednak nigdy sankcjami, a jedynie zaleceniami, które z założeniem dobrej woli miały zostać wcielone w życie. W 2012 w ręce abp Vigano trafiła skarga na McCarricka. Otrzymał od prefekta Kongregacji ds. Biskupów polecenie przeprowadzenia dochodzenia. Nuncjusz apostolski w USA nie przeprowadził jednak wszystkich żądanych od niego dochodzeń. Nie podjął także znaczących kroków, by ograniczyć aktywność McCarricka.

Proces

Dopiero za pontyfikatu Franciszka pojawiło się pierwsze oskarżenie o wykorzystywanie małoletnich przez McCarricka. Nastąpił szybki proces kanoniczny i doszło do wydalenia ze stanu duchownego.

Źródło: KAI

REKLAMA