
Agresji i brutalności policji podczas Marszu Niepodległości można było doświadczyć nie tylko na rondzie de Gaulle’a. Do jeszcze bardziej gorszących scen doszło na stacji Warszawa Stadion. Tam policja urządziła sobie „łapankę” i lała pałami, także po głowach, kogo popadnie. Także – a może głównie – osoby postronne i niewinne.
W oficjalnych przekazach policja informuje, że podjęła zdecydowane działania w okolicach Stadionu Narodowego, ponieważ udrożniała w ten sposób przejazd karetek dowożących respiratory do szpitala tymczasowego znajdującego się na stadionie.
W związku z tym słynnym udrożnianiem przejazdu karetkom, policja urządziła sobie prawdziwą ścieżkę zdrowia na stacji kolejowej. Funkcjonariusze jak wściekli latali po peronie, rzucali granaty hukowe i tłukli pałkami każdego, kto się napatoczy.
Najpierw dwie relacje osób, których chyba nikt nie posądzi o sympatyzowanie z narodowcami, więc wszelkie argumenty o naginanie rzeczywistości, byleby wybielić nieliczną grupkę chuliganów obecną na Marszu Niepodległości, można od razu włożyć między bajki.
„Nie pomogło to, że krzyczeliśmy, że jesteśmy z prasy, zaczęli nas pałować. Miałam na sobie niebieską kamizelkę z napisem PRESS, podniosłam do góry ręce i krzyczałam, że jestem tu służbowo, ale policjanci, teraz już naprawdę rozwścieczeni, bili nas pałkami. Mnie po nerkach, ale fotoreporter Adam Tuchliński oberwał po głowie i został zrzucony ze schodów. Wpadliśmy wprost w objęcia nadbiegających z dołu policjantów, ale na szczęście przepuścili nas” – pisała dziennikarka Renata Kim z „Newsweeka”.
„Zostałem brutalnie skatowany przez kordon policji, wracając z planu filmowego. Nie brałem udziału w marszu, w tym czasie byłem na planie (…) Bili po karku, twarzy głowie, brzuchu, bili i nie pozwalali opuścić tego ‚kręgu’” – to już relacja brutalnie skatowanego aktora Jaspera Sołtysiewicza, który na stacji znalazł się zupełnie przypadkiem.
Czytaj więcej: Wstrząsająca relacja! Aktor pobity do nieprzytomności przez policję na Marszu Niepodległości
Z kolejnymi godzinami co i rusz wypływają nowe nagrania ukazujące niesamowitą brutalność policji na stacji Warszawa Stadion. To wygląda na swoistą zemstę. Puściły wszelkie hamulce, wróciły najgorsze wspomnienia z czasów PRL i ZOMO. Oddziały prewencji oraz policjanci ubrani po cywilnemu lali, tłukli po całym ciele praktycznie każdego napotkanego przechodnia. Nawet leżącego.
Czytaj także: Policjant Marczak bezczelnie kłamał. Tak było naprawdę [VIDEO]
Uprzedzamy, że po poniższych filmach podniesie się wam ciśnienie.
Od znajomego pic.twitter.com/rbdQ4Hvduq
— Piotr #Urbanek (@PiotrUrbanek10) November 13, 2020
Czy to jest @PolskaPolicja czy ZOMO ?
Ścieżka zdrowia zrobiona Polakom w Święto Niepodległości ? Serio @pisorgpl? W 2020 r.?Jakiś komentarz @MorawieckiM @MariuszKaminsk @radekfogiel @BeataKempa_MEP @ZiobroPL @Adbodnar @MosinskiJan @JanKanthak @AndZyberto @sjkaleta ? pic.twitter.com/IV3Y9CNdhg
— MyWay🇵🇱 (@MyWay78547237) November 13, 2020
Policja kolejny raz przyłapana kiedy tajniacy razem ze szturmowcami komunikują się poprzez znak PODNIESIENIA PAŁKI. Zwróćcie uwagę jaka była ich ogromna ilość. Dodatkowo kolejne pałowanie przechodniów… pic.twitter.com/6Uam44JEG2
— Patryk "Skju" Sykut (@PatrykSykut) November 13, 2020
KSP dzieli się od wczoraj filmami gdzie pokazuje brutalność uczestników Marszu Niepodległości.
Publikuję więc kolejne nagranie z publicznego linczu w ich wykonaniu. 15 na 1? pic.twitter.com/cFmNFOU2MF— Patryk "Skju" Sykut (@PatrykSykut) November 13, 2020
Kolejny przykład profesjonalnego zachowania policji wobec reportera. pic.twitter.com/nO3TV74aoX
— Tomasz Kalinowski (@kalinowski__) November 13, 2020
To nie jest sprawa dla komisji tylko dla prokuratora i biura spraw wewnętrznych KGP.
Ścieżki zdrowia zaliczane są do tortur, a tortury są zakazane tak samo jak strzelanie w głowę i bicie półkami po głowie.
To co wyprawiali ludzie w mundurach @PolskaPolicja 11XI to jest kryminał. pic.twitter.com/BfUWuZIPrZ— MyWay🇵🇱 (@MyWay78547237) November 13, 2020
Przyjaciel jest reporterem, to fragment jego transmisji live. Brutalności policji wobec dziennikarzy NIE DA SIĘ NICZYM USPRAWIEDLIWIĆ!
"Gdy podniosłem leżącego człowieka i pomagałem mu zejść, policjanci zaczęli mnie bić. Dostałem konkretnie w biodro i plecy. Boli ale ujdzie." pic.twitter.com/209GpeoPV2
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) November 12, 2020
Policja, która udawała manifestantów, podczas zatrzymań przypadkowych ludzi na peronie stosowała duszenie oraz biła skutych kajdankami. Gdy widzieli reporterów szybko ich odganiali. #AgresjaPolicji pic.twitter.com/gGh4IEQzna
— Tomasz Kalinowski (@kalinowski__) November 12, 2020
#MarszNiepodłegłości2020
Akcja tajników na ludzi z flagami pic.twitter.com/mur5c8KjSy— Grzesiek (@Code_1428) November 11, 2020
Relacja pierwszego kierowcy, który został zatrzymany przez policję przed wjazdem na trasę!
„Wszyscy zaparkowali gdzie mogli i poszli pieszo. Tak policja zadbała o walkę z pandemią…” pic.twitter.com/LDEYz6bMDN
— Damian Kita (@Damian_Kita) November 13, 2020
Napływają do nas coraz bardziej drastyczne ujęcia, na zdjęciu jeden z kibiców Stomilu Olsztyn, którego dosięgnęły milicyjne „środki przymusu bezpośredniego”. Łącznie dostał od oddziałów ZOMO 15 kul, pozostałe w nogi oraz pośladki. #MarszNiepodległości2020 pic.twitter.com/sCeF6wcdeV
— Stadionowi Oprawcy (@Stadionowi) November 13, 2020
CZYTAJ TAKŻE:
- Policyjne prowokacje na Marszu Niepodległości. Tajniacy przyłapani na gorącym uczynku [WIDEO]
- Nagrania pokazują jak było naprawdę. Brutalność policji na Marszu Niepodległości. Lanie pałami po głowach, rzucanie racami [VIDEO]