We wtorek mamy następne spotkanie naszego zespołu ws. Funduszu Wsparcia Kultury – powiedział wicepremier, szef MKiDN Piotr Gliński. Upokorzony polityk wstrzymał wypłatę środków po wielkiej krytyce jaka spotkała go za szastanie pieniędzmi podatników
Minister kultury był pytany w programie „Newsroom” Wirtualnej Polski, czy decyzja o wstrzymaniu wypłat ze środków FWK była podyktowana tym, że został „poturbowany” po publikacji listy beneficjentów funduszu. – Wizerunkowo, oczywiście, tak. Myślę, że to wynika z niezrozumienia tego mechanizmu i tej całej sytuacji, ale przyjmuję zarzuty dotyczące wizerunkowej strony – powiedział.
Gliński w mediach społecznościowych w żenujący sposób tłumaczył dlaczego np „artyści” Świerzyńscy związani z zespołem disco-polo Bayer Full otrzymają 550 tysięcy złotych, albo Krystyna Janda i jej fundacja 1,8 miliona złotych. Wg niego ludzie głupi. Gdyby byli mądrzy to cieszyliby się, że Gliński przekazał ich 1,9 miliona złotych jednemu z Braci Golców.
Gliński wmawiał, że FWK „służy wsparciu bardzo ważnego sektora gospodarki, który był pierwszy zamknięty i pewnie ostatni będzie otwarty w związku z pandemią”.
Według nas FWK służy głównie wkupieniu się Glińskiego w łaski artystycznego światka, wobec którego polityk ma wielkie kompleksy
– Tego typu pomoc dla gospodarki w całej Europie i w Polsce też polega na tym, że my się opieramy na deklaracjach aplikujących i chodzi o przekazanie jak najszybciej wsparcia finansowego dla sektora, żeby firmy utrzymać, żeby utrzymać miejsca pracy – wyjaśnił.
Pytany, czy ktoś naciskał na niego, by wstrzymać wypłaty, Gliński poinformował, że to była jego decyzja. – Zauważyłem to, co się działo w przestrzeni publicznej. Pewne argumenty mnie przekonały, bo jeżeli są jakieś wątpliwości co do firm czy też co do wysokości wsparcia czy rekompensat to zostanie zweryfikowane. Dlatego wstrzymaliśmy – mam nadzieję, że na krótką chwilę – ten fundusz. Generalnie na 2064 firm i instytucji kultury i organizacji pozarządowych prowadzących instytucje kultury wątpliwości dotyczyły kilkunastu, może kilkudziesięciu różnych podmiotów – zwrócił uwagę.
Jak poinformował szef MKiDN, we wtorek odbędzie się kolejne spotkanie zespołu ws. Funduszu Wsparcia Kultury. – Musimy sobie jeszcze odpowiedzieć na kilka pytań i myślę, że te podmioty, które nie są podmiotami gospodarczymi będą mogły otrzymać wsparcie szybciej. Natomiast weryfikacja podmiotów gospodarczych może potrwać dłużej – powiedział.
W piątek MKiDN podało, że 2064 podmioty otrzymają pomoc finansową w ramach Funduszu Wsparcia Kultury. Wśród owych podmiotów było wielu celebrytów, zespołów disco polo, ale także artyści od lat żyjący z publicznych dotacji