Prawdziwych ferii nie będzie. Gowin mówi o zamkniętych wyciągach narciarskich. Warzecha kpi: „Sufity są wyjątkowo nisko”

Jarosław Gowin. Źródło: PAP
Jarosław Gowin. Źródło: PAP
REKLAMA

Wczoraj premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że ferie zimowe będą skumulowane w terminie od 4 do 17 stycznia. Podtrzymał także zamknięcie branży turystycznej i hotelarskiej. Zdaniem wicepremiera i ministra rozwoju Jarosława Gowina, logiczne jest zatem, że zimą wyciągi narciarskie będą zamknięte. Słowa szefa Porozumienia celnie skomentował publicysta Łukasz Warzecha.

– Skoro branże turystyczna i hotelarska są zamknięte, to wydaje się oczywiste, że będzie to też dotyczyć wyciągów narciarskich – mówił w Polsat News Jarosław Gowin.

Jednocześnie wicepremier odniósł się do zapowiadanego na najbliższą sobotę otwarcia galerii handlowych. Jak twierdził, jest to możliwe, ponieważ w ostatnich dniach przedsiębiorcy wykonali „ogromny wysiłek”, by zwiększyć bezpieczeństwo klientów.

REKLAMA

Dzięki temu możemy ostrożnie otworzyć jeden z zamkniętych sektorów gospodarki – mówił.

Gowin dodał, że wśród rygorów znalazło się obowiązkowe noszenie maseczek w galeriach handlowych oraz regularna dezynfekcja ogólnodostępnych powierzchni.

– Chciałbym bardzo podziękować przedsiębiorcom i związkom zawodowym, ponieważ od kilku tygodni konsultujemy z nimi te rozwiązania – mówił.

Jednocześnie ocenił, że otwarcie na podobnych zasadach siłowni i branży gastronomicznej nie jest możliwe. 

– Badania polskie i zagraniczne wyraźnie pokazują, że to są formy działalności gospodarczej, w których kontakty międzyludzkie są najgroźniejsze pod kątem możliwości zakażenia się – twierdził minister rozwoju.

Słowa Gowina o zamkniętych stokach skomentował publicysta Łukasz Warzecha.

„Bardzo słusznie, że zamkną wyciągi. Przecież głównie na wyciągach dochodzi do zakażeń. Tam sufity są wyjątkowo nisko” – ironizował.

Było to nawiązanie do słów wiceministra infrastruktury Michała Horały. Polityk stwierdził, że należało zamknąć siłownie, ponieważ zazwyczaj mają niski sufit.

Źródła: Polsat News/Twitter/nczas.com

REKLAMA