
– To, co najłatwiej zauważyć, to wzrost ceny napojów w sklepach. Natomiast to tylko czubek góry lodowej – stwierdził podczas konferencji poświęconej nowym podatkom Krzysztof Bosak.
Podczas konferencji, politycy Konfederacji, Jacek Wilk i Krzysztof Bosak, zauważyli, że państwo polskie nakłada podatki w tak wielu obszarach, że zwykły obywatel często tego nie dostrzega (choć oczywiście jest to odczuwalne).
Rzeczywiście, od Nowego Roku kilkanaście podatków płaconych przez Polaków wzrośnie. Pojawi się też kilkanaście nowych obciążeń zwanych opłatami lub daninami.
– Ta lista [nowych podatków] liczy aż 11 pozycji – mówił Krzysztof Bosak podczas konferencji.
Były kandydat Konfederacji na prezydenta odczytał listę nowych opłat, którymi państwo obciąży w nadchodzącym roku Polaków. My pisaliśmy o nowych podatkach tutaj i nam wyszło, że pojawi się aż 16 nowych opłat:
Nadciąga podatkowy Armagedon. Rok 2021 mocno uderzy w kieszenie Polaków [LISTA PODATKÓW]
Jacek Wilk przypomniał, że nowe podatki nie oznaczają jedynie, że rząd znów zabierze nam pieniądze.
– To jest przede wszystkim mitręga biurokratyczno-administracyjna; to są kolejne setki formularzy, zeznań, deklaracji podatkowych; to są kolejne tysiące godzin […] nad rozliczaniem tego wszystkiego – wymieniał wolnościowiec.
Tak radykalnego zwiększenia liczby opłat nie przewidział chyba nikt. 11 lub 16 nowych podatków (w zależności od sposobu liczenia) w jednym roku? Najśmielsi socjaliści nie zaproponowaliby tego, co ten rząd wprowadza w życie.
Cała konferencja:
Nowe podatki PiS w 2021 roku!
#Konfederacja
Opublikowany przez Konfederacja Wtorek, 5 stycznia 2021