Rząd rusza na wojnę z przedsiębiorcami, którzy zgodnie z prawem chcą otworzyć swe lokale. – Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego wydał służbom polecenie masowych kontroli – podaje RMF FM.
Od bieżącego tygodnia rozpoczął się bunt przedsiębiorców. Prowadzący biznesy nie mają zamiaru dłużej czekać i wobec widma bankructwa otwierają swe biznesy.
Lawina ruszyła po wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Sąd rozjechał niezgodne z Konstytucją rządowe rozporządzenie, które zakazywało prowadzenia działalności gospodarczej.
W związku z tym ruszyła akcja obywatelskiego nieposłuszeństwa. Pojawiły się akcje takie jak „Góralskie Veto”, a także „#otwieraMY”, w ramach której przedsiębiorcy, głównie z branż hotelarskiej, restauratorskiej czy fitness, otwierają swe biznesy w reżimie sanitarnym.
Tymczasem, jak informuje RMF FM rząd planuje już totalną wojnę z przedsiębiorcami, którzy wykażą się nieposłuszeństwem. Wraz z buntem przedsiębiorców rozpoczną się masowe kontrole.
– Będzie masowa akcja kontrolowania i karania firm, które wbrew koronawirusowym zakazom wznowią działalności. Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego wydał już służbom rekomendację w tej sprawie – czytamy na stronie internetowej rozgłośni radiowej.
Masowe kontrole mają ruszyć od poniedziałku. Policjanci i pracownicy sanepidu będą ruszać do lokali, które w Internecie informują o wznowieniu działalności, a także tych, o których informacje dostaną w inny sposób.
Podstawowym zagrożeniem będzie ukaranie mandatem, którego należy nie przyjmować i skierować sprawę do sądu. Nałożona może zostać również kara administracyjna, o której wstrzymanie trzeba zawnioskować i również dochodzić swych praw w sądzie.
Choć dobrze wiemy, że rząd działa bezprawnie, przedsiębiorcy oczywiście muszą liczyć się z tym, że sąd wyda jakiś kuriozalny wyrok, który nie będzie korzystny dla przedsiębiorczych Polaków.
Karpacz mówi dość. W poniedziałek przedsiębiorcy otworzą ponad 100 obiektów [VIDEO]