
W piątek rano miało trafić do Polski około 74 tys. dawek szczepionki AstraZeneca – poinformował prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski.
Kuczmierowski dodał, że w poniedziałek ma do Polski trafić również 507 tys. kolejnych dawek preparatu Pfizera. Przyszłe dostawy tej szczepionki będą liczniejsze od poprzednich – następna w liczbie 870 tys.
„Bardzo nas to cieszy, bo oznaczać będzie duże przyspieszenie programu szczepień” – powiedział wcześniej prezes Agencji.
Nadal nie jest znana dokładna data pierwszego transportu preparatu firmy Johnson & Johnson.
„Stanie się to w drugiej połowie kwietnia, ciągle czekamy na potwierdzenie konkretnej daty i liczby dawek” – stwierdził Kuczmierowski.
W Unii Europejskiej dopuszczone są szczepionki firm: Pfizer/BioNTech, Moderna, AstraZeneca i od niedawna Johnson & Johnson. Trzy pierwsze preparaty podaje się w dwóch dawkach, a szczepionkę Johnson & Johnson – w jednej.
W ostatnim czasie wiele krajów postanowiło wstrzymać szczepienia AstraZeneką. Powód: podejrzenie możliwości wystąpienia powikłań. Warto dodać, że sami przedstawiciele firmy przyznali ostatnio, że skuteczność ich medykamentu nie jest tak wysoka, jak tego wstępnie oczekiwano.
AstraZeneca na cenzurowanym. Hiszpania także odstawia szczepionkę tej firmy
PILNE! Przed chwilą Niemcy, teraz Włochy i Francja zawieszają szczepienia preparatem AstraZeneca