
Grupa kilkuset osób protestowała w Wałbrzychu przeciwko obowiązkowym szczepieniom wprowadzonym w tym mieście. Na ich drodze stanęła policja.
Manifestacja rozpoczęła się około godziny 13 w centrum Wałbrzycha. Następnie manifestanci ruszyli pod dom prezydenta miasta, Romana Szełemeja.
Protestujących na trasie próbowała powstrzymać policja, lecz ich wysiłki spełzły na niczym. Gros manifestujących doszło pod posiadłość prezydenta.
Policjanci skierowali tam znacznie większe siły. Do żadnych ekscesów nie doszło. Protestujący sprzeciwiali się przede wszystkim segregacji sanitarnej, obowiązkowym szczepieniom, jak i restrykcjom wprowadzonym w imię walki z koronawirusem.
W międzyczasie część protestujących udała się na komisariat policji, gdzie złożyła wniosek o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezydenta Szełemeja.
- Wałbrzych przegłosował przymusowe szczepienia. Obywatele zaskarżą uchwałę? „To jest ten sam faszyzm, który już miał miejsce” [VIDEO]
- Horban chce być jak Wałbrzych. Rozważa wprowadzenie w Polsce obowiązkowych szczepień
Po decyzji o wprowadzeniu obowiązkowych szczepień w Wałbrzychu i zmasowanej krytyce, prezydent Szełemej dosłownie uciekł przed opinią publiczną. Przestał zabierać głos, ukryto także jego konta w mediach społecznościowych.
Ustawa przegłosowana przez radnych Wałbrzycha pod koniec kwietnia badana jest teraz przez służby wojewody dolnośląskiego. Te mogą uchylić przepisy proponowane przez radnych Wałbrzycha.
OBOWIĄZKOWE SZCZEPIENIA W WAŁBRZYCHU – CZYTAJ WIĘCEJ:
- Obowiązkowe szczepienia w Wałbrzychu. Radni się ośmieszyli. Ich uchwała to bubel, nadaje się na skład makulatury
- Na basen i do urzędu wejdą tylko zaszczepieni na COVID-19. Skandaliczne pomysły władz Wałbrzycha [VIDEO]
- Przymusowe szczepienia w Wałbrzychu. Mieszkańcy miażdżą prezydenta i Radę Miasta: „Tyrania, dyktatura, bezprawie”